Bydgoszczanin stworzył darmową aplikację Masłometr.pl. Błyskawicznie porównuje ceny masła w całej Polsce
- Kiedy okazało się, że masło staje się sprawą wagi państwowej i nawet rząd interweniuje w sprawie jego ceny, a niemal wszyscy przed zakupami wertują kilka gazetek dyskontów, pomyślałem, że można to uprościć. Sam często nie miałem czasu na szukanie najlepszych promocji i porównywanie cen z różnych miejsc. Pracuję w branży IT, więc postanowiłem wykorzystać swoją wiedzę i w ramach eksperymentu stworzyć aplikację, która robiłaby to za mnie, automatycznie - opowiada nam Łukasz Pracki, bydgoszczanin.
Jak działa aplikacja Masłometr.pl?
Tak powstał Masłometr.pl. Aplikacja błyskawicznie podaje nam najtańsze masło, jakie możemy kupić danego dnia.
- Masłometr zbiera informacje o promocyjnych cenach masła w marketach i sklepach spożywczych. Dane są aktualizowane codziennie w oparciu o gazetki promocyjne sieci handlowych. Pamiętaj, że cena promocyjna zwykle wiąże się ze spełnieniem określonych warunków, np. posiadaniem karty stałego klienta lub kupnem kilku sztuk produktu - czytamy w aplikacji.
Za Masłometrem nie stoi sztuczna inteligencja, autor wykorzystał serię skryptów, które sczytują dane dostępne w internecie i publikują ceny. Choć technicznie możliwa jest rozbudowa aplikacji, która mogłaby porównywać ceny znacznie większej liczby produktów, bydgoszczanin nie w tę stronę planuje pójść, kiedy mówi o rozwijaniu swojego pomysłu.
Bydgoszczanin chce ulepszać aplikację Masłometr.pl
- Masłometr skupia się na tym, by użytkownik dostawał prostą, czytelną i szybką informację, bezpłatnie. Obecnie chcę pracować nad ulepszaniem narzędzia, tym bardziej że sami użytkownicy mają swoje pomysły na usprawnienia, np. publikowanie danych o gramaturze masła lub przeliczenie ceny na kilogram. Jestem bardzo wdzięczny za każdy taki sygnał i bardzo się cieszę, że wokół Masłometru powstała już mała społeczność. Zdarza się, że użytkownicy zgłaszają okazje, które nie pojawiły się w gazetkach. Wszystkie takie informacje trafiają od razu do aplikacji. Sam dzięki temu kupiłem ostatnio kilka kostek masła za 3,50 zł, co nawet jak na promocyjne warunki jest szokująco niską ceną. Niesamowite dla mnie jest to, że aplikacja zyskała tak szybko popularność w całym kraju i jest przydatna dla tylu ludzi. Nie spodziewałem się aż tak pozytywnego odbioru. Kiedy wrzucałem link do niej na swoim profilu na Linkedinie, sądziłem, że zainteresuje się nim wąskie grono znajomych - mówi Łukasz Pracki.
Temat masła nadal rozgrzewa. W kwestii cen masła wciąż wypowiadają się nie tylko zwykli zjadacze chleba. Wizję na ten temat miał nawet słynny jasnowidz Krzysztof Jackowski.
To bydgoskie muzeum można zwiedzać za darmo. Zobaczymy tam miasto od strony rzeki. Zobaczcie zdjęcia
