Podwójna linia ciągła (P-4) czy znak B-25, „zakaz wyprzedzania” dla tego kierowcy najwyraźniej nic nie znaczą. Tego domyślić możemy się z nagrania, które trafiło jakiś czas temu na skrzynkę policji.
- Na skrzynkę mail-ową „STOP AGRESJI DROGOWEJ" wciąż napływają kolejne nagrania zarejestrowane przez podróżujących po naszym regionie, a uwieczniające skrajnie nieodpowiedzialne zachowania innych kierujących. Do jednego z nich doszło pod koniec czerwca (28 czerwca) na DK 80 – informuje asp. Agnieszka Bubień.
To skrajna nieodpowiedzialność i brak szacunku dla innych uczestników ruchu drogowego nie pozostaną bez konsekwencji - zaznacza policja. Całe zdarzenie zostało uchwycone przez kamerę samochodową, a nagranie trafiło już do policji.
Dzięki temu sprawca wykroczenia zostanie zidentyfikowany i pociągnięty do odpowiedzialności. Funkcjonariusze nałożą na niego odpowiedni mandat, a jeśli sprawa trafi do sądu, kierowca może zostać ukarany grzywną nawet do 30 tysięcy złotych.
Wyprzedzał auta na podwójnej ciągłej na trasie Bydgoszcz-Toruń. Zobacz wideo
Policja przypomina, że zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
- przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
- na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
- na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
- Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o rozsądek i prawidłowe zachowanie na drodze! Pamiętajmy, że nasze bezpieczeństwo jako uczestników ruchu drogowego zależy w głównej mierze od nas samych! Brak należytej ostrożności i wyobraźni może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń – dodaje asp. Bubień.