Bezrobocie w Bydgoszczy na tle kraju. Dobre wyniki, ale mniej ofert pracy
Na koniec kwietnia 2025 roku w Bydgoszczy zarejestrowanych było 4008 osób bezrobotnych, a w powiecie bydgoskim – 1491. Łącznie daje to prawie 5500 osób. Stopa bezrobocia na koniec kwietnia 2025 dla Bydgoszczy wynosiła 2,6, a zatem dwa razy mniej niż w skali kraju (5,2). Mimo to rynek pracy przechodzi wyraźne zmiany.
- Obserwujemy, że na rynku w Bydgoszczy jest mniej ofert pracy w porównaniu z tym, co było 2-3 lata wcześniej. Mieliśmy dość sporo zgłoszeń zamiaru zwolnień grupowych, co również w pewien sposób świadczy o sytuacji na rynku. Na szczęście póki co nie przekłada się to na wzrost bezrobocia, co oznacza, że albo do tych zwolnień ostatecznie nie dochodzi, albo osoby, które są zwalniane, potrafią znaleźć pracę gdzie indziej. Mimo wszystko rynek nadal pozostaje chłonny – zaznacza Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy.
Programiści na bezrobociu. „To duża zmiana”
Szczególnie zauważalny jest spadek ofert pracy w branży IT, która jeszcze niedawno była najbardziej chłonna i stabilna.
– To, o czym mówią również media, to bardzo popularna branża, ogólnie nazywana IT – czyli programiści i pokrewne zawody. Otrzymaliśmy sygnały o zamiarze zwolnień grupowych w kilku firmach i faktycznie bezrobotni programiści zaczynają pojawiać się na rynku – tłumaczy Tomasz Zawiszewski.
Programiści nadal mają przewagę nad osobami bez kwalifikacji, jednak ich obecność w rejestrach PUP to nowość dla urzędników.
– Oni i tak mają łatwiej niż osoby, które - na przykład - nie mają żadnych kwalifikacji w znalezieniu nowej pracy. Jest to jednak jakiś sygnał dla rynku, że w tej branży coś się zaczyna zmieniać – dodaje dyrektor PUP w Bydgoszczy.
Szczególnie, że jeszcze do niedawna branża IT była symbolem stabilności.
– Tak było przez kilka lat. Była to branża bardzo poszukiwana przez kandydatów. Można było znaleźć dobrą, dobrze płatną pracę. Do tego jeszcze w przystępnych warunkach np. częściowo, bądź całkowicie zdalnie. I tych ofert na rynku jest w tej chwili zdecydowanie mniej – mówi Zawiszewski.
Nowe przepisy. Łatwiej o rejestrację i pomoc
Zmiany na rynku pracy zbiegają się w czasie z wejściem w życie nowych przepisów. 1 czerwca weszły w życie dwie ustawy: o rynku pracy i służbach zatrudnienia oraz o zatrudnianiu cudzoziemców.
– Najważniejszym z punktu widzenia osób bezrobotnych jest m.in. zniesienie rejonizacji. Osoba rejestruje się w Urzędzie Pracy według miejsca zamieszkania, a nie jak do tej pory zameldowania – wyjaśnia dyrektor PUP.
Jak tłumaczy dyrektor Urzędu Pracy, dzięki temu osoby mieszkające w Bydgoszczy, a zameldowane np. w Świeciu czy Żninie, mogą rejestrować się na miejscu. Zmienią się też zasady przyznawania zasiłku.
– Nie będzie tego niskiego. Ten podstawowy będzie dla wszystkich, którzy mają co najmniej rok pracy w ciągu ostatnich 18 miesięcy – mówi Zawiszewski.
Nowelizacja przepisów rozszerza także katalog usług wsparcia dla bezrobotnych, skraca czas wymagany przy refundacjach kosztów zatrudnienia i wprowadza inne udogodnienia.
– Status osoby bezrobotnej będzie przyznawany na okres 3 lat. To znaczy, że urzędy w praktyce nie będą weryfikowały tego, czy osoba zarejestrowana jest faktycznie zdolna i gotowa do podjęcia pracy. Ona będzie miała obowiązek zachować kontakt z urzędem raz na 90 dni – dodaje.