Brutalny atak w Ostrówku. Minizoo stało się miejscem tragedii
Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z 7 na 8 listopada 2023 roku na terenie prywatnego minizoo Wyspa Perperuny w miejscowości Ostrówek (gmina Kruszwica, powiat inowrocławski). W płonącej oborze strażacy znaleźli 10 martwych alpak i lamę. Początkowo sądzono, że to tragiczny skutek pożaru. Jednak już wstępne oględziny ciał wzbudziły podejrzenia śledczych.
Zwierzęta miały na sobie ślady ran ciętych, a trzy z nich – jak wykazała sekcja – miały poderżnięte gardła. To wskazywało, że doszło do celowego uśmiercenia, a ogień mógł zostać podłożony w celu zatarcia śladów.
Policja zatrzymuje podejrzanego. Sprawa może być rozwojowa
We wtorek rano, 24 czerwca 2025 roku, policjanci kryminalni z Bydgoszczy zatrzymali 47-latka na terenie powiatu żyrardowskiego w województwie mazowieckim.
– Zatrzymanie to wynik wielomiesięcznego śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Wkrótce 47-latek zostanie doprowadzony z policyjnego aresztu do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszy zarzuty - informuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Śledczy badają, czy zatrzymany działał sam. Trwa też analiza dowodów zebranych na miejscu zdarzenia.
Pogróżki i celowe podpalenie? Sprawa może mieć drugie dno
Niedługo po tragicznym incydencie pojawiły się spekulacje, że zwierzęta nie zginęły przypadkiem. Portal Moja Kruszwica informował o napisach z pogróżkami, jakie ktoś miał pozostawić na drzwiach remizy OSP Ostrówek. Nie wyklucza się, że te groźby mogły mieć związek z podpalenie gospodarstwa i brutalnym mordem zwierząt.
Policjanci, oprócz postępowania dotyczącego uszkodzenia mienia (art. 288 kk), prowadzą również dochodzenie w sprawie złamania ustawy o ochronie zwierząt (art. 35).
– Na ciałach trzech zwierząt ujawniono rany. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do umyślnego uśmiercenia i podpalenia – mówił tuż po zdarzeniu nadkom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Szok i niedowierzanie wśród mieszkańców
Wydarzenia z listopada 2023 roku wstrząsnęły lokalną społecznością. Mieszkańcy wsi byli w szoku, nie mogąc uwierzyć, że ktoś mógł z zimną krwią zabić zwierzęta i spalić gospodarstwo. Wyspa Perperuny była znanym i lubianym miejscem, do którego chętnie przyjeżdżały dzieci, rodziny i turyści.
Brutalność sprawcy oraz przypuszczenie, że próbował zatrzeć ślady przez podpalenie, tylko pogłębiły emocje i żal w lokalnej społeczności.
Śledztwo jest kontynuowane. 47-latek zostanie przesłuchany przez prokuratora. Niewykluczone, że usłyszy zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem oraz umyślnego podpalenia, co może grozić wieloletnim więzieniem.