Prokurator zbiera dowody w sprawie dwóch strażaków z kujawsko-pomorskiego
Trwa dochodzenie w sprawie gwałtu. To wciąż początkowy etap, prokurator zbiera kolejne dowody.
- W piątek, 19 września 2025 roku, dwaj strażacy zostali doprowadzeni do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu 197 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli zgwałcenia. Złożyli wyjaśnienia, przedstawili swoją wersję wydarzeń. Zostali zwolnieni do domów. Prokurator zdecydował o zastosowanie wobec nich dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego - mówi nam Anna Małgorzata Milewska, zastępczyni prokuratora rejonowego Białystok-Północ.
Mężczyźni usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.
Strażacy nie znali wcześniej kobiety, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
Jak się dowiedzieliśmy, strażacy nie znali wcześniej kobiety, mieszkanki Białegostoku, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Polskie Radio Białystok ustaliło, że mężczyźni pochodzą z województwa kujawsko-pomorskiego. Do Białegostoku przyjechali na rozgrywane niedawno Mistrzostwa Polski strażaków w piłce nożnej. Do zdarzenia miało dojść nocą z 16 na 17 września 2025 w jednym z białostockich hoteli.
Za gwałt grozi od 2 do 15 lat więzienia.
Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska potwierdza jedynie, że chodzi o strażaków z województwa kujawsko. Zapowiada, że do czasu zakończenia czynności prokuratorskich szczegółowo zdarzenia nie będzie komentować.