Dwie agencje towarzyskie zlikwidowali bydgoscy policjanci

i

Autor: KWP w Bydgoszczy

Dwie agencje towarzyskie zlikwidowali bydgoscy policjanci

2021-03-22 11:21

Jedna działała w Bydgoszczy, druga we Włocławku. Policjanci zatrzymali trzy osoby. Wszystkie usłyszały już zarzuty i trafiły do tymczasowego aresztu.

Agencje towarzyskie rozpracowali policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy. Jedna z nich działała w domu jednorodzinnym na bydgoskich Bartodziejach.

- Na początku tygodnia policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy weszli do night-clubu, który znajdował się w jednorodzinnym domu, na Bartodziejach w Bydgoszczy. Pod pozorem nocnego klubu, jak się okazało, działała tam agencja towarzyska, gdzie przynajmniej od 5 lat usługi seksualne świadczyło jednocześnie kilka kobiet. Za prowadzenie tej agencji i ułatwianie w niej nierządu oraz czerpanie z tego dochodu odpowie 46-letnia bydgoszczanka oraz jej koleżanka, 32-letnia mieszkania Włocławka – informuje Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

Mieszkanka Włocławka wspólnie ze swoim 47-letnim partnerem prowadziła też tzw. „domówkę” we Włocławku.

Tam usługi seksualne w dwupokojowym mieszkaniu świadczyły jednocześnie trzy kobiety.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli podobne zarzuty. Trafili już do tymczasowego aresztu.

- 46-latka jest podejrzana o to, że przez prawie 5 lat w Bydgoszczy, działając wspólnie z 32-latką, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ułatwiała uprawianie prostytucji poprzez „przyjęcie do pracy”, zamieszczanie ogłoszeń na portalu erotycznym, udostępnianie na ten cel lokalu, a także zapewnienie i dostarczanie środków higieny osobistej oraz środków antykoncepcyjnych. W ten sposób, pobierając od kobiet 50% ich zarobków, uczyniła sobie z tego stałe źródło dochodu, który w tym okresie mógł wynieść nawet ponad 500 tysięcy złotych - dodaje Monika Chlebicz.

32-latka z Włocławka, oprócz zarzutu dotyczącego prowadzenia agencji w Bydgoszczy, usłyszała wspólnie z 47-letnim mieszkańcem Włocławka zarzuty dotyczące działającej w tym mieście tzw. „domówki”.

Ich dochód mógł wynieść ponad 300 tys. złotych.

Bydgoszczanka trafiła już na 2 miesiące do tymczasowego aresztu. Para z Włocławka spędzi tam trzy miesiące.

Policja dodaje, że 32-latka z Włocławka i 47-letni mężczyzna znani są policjantom.

W sądzie toczy się sprawa, gdzie oboje są oskarżeni o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!