Ogłoszenie w tej sprawie na jednej z facebookowych grup dała właśnie mama dziewczynek. W komentarzach posypały się gratulacje i polecajki od stałych klientów, którzy obiecują, że wrócą i w tym roku.
7-letnia Helenka i 6-letnia Zosia z Bydgoszczy zarabiają na wakacje
Siostry już czwarty sezon zbierają zamówienia. Początkowo do pracy motywował je zapał najstarszej z trójki rodzeństwa, 19-letniej dziś Amelii, teraz 7-letnia Helenka i 6-letnia Zosia radzą sobie całkiem same. Własnoręcznie zrywają lawendę i układają bukiety. Zainteresowanym dowożą je z pomocą rodziców. Młode bydgoszczanki zarabiają tak na wakacje.
Siostry zrywaj lawendę w ogrodzie babci i sprzedają bukiety. Bydgoszczanie zachwyceni
Kwiaty lawendy nadają się do ścinania właśnie na początku lata (najlepiej zdążyć z tym do połowy lipca). Dziewczyny zauważyły, że to nisza na rynku - w kwiaciarniach trudno dostać bukiety tych właśnie kwiatów, a ich wyjątkowa uroda i zapach sprawiają, że mają wielu fanów, więc zapotrzebowanie jest spore.
Siostry podkreślają, że inaczej wydaje się i oszczędza samodzielnie zarobione pieniądze, inaczej te, które dostaje się od bliskich. To, co zarobią, odkładają. Ma wystarczyć na wakacyjne przyjemności. Wiedzą, że musiały się napracować, by mieć takie kieszonkowe.
- Po zeszłorocznych zbiorach dziewczynki kupiły sobie rolki, a pozostałe zarobione pieniądze wydały na wakacjach w Rzymie, gdzie zabrali je rodzice - mówi Amelia.
Praca małych bydgoszczanek nie kończy się na układaniu bukietów. O rośliny trzeba zadbać po sezonie
Lawenda rośnie w dużym ogrodzie ich babci pod Bydgoszczą. Kobieta kocha te kwiaty, więc ma kilkadziesiąt krzewów. Po sezonie dziewczynki pomagają jej dbać o krzewy, trzeba je starannie przyciąć, by zakwitły za rok.
Jak zamówić bukiety lawendy od sióstr z Bydgoszczy? Znamy cenę
Żeby zamówić kwiaty, trzeba zadzwonić na nr tel. 795 666 009. Jeden bukiet kosztuje 10 zł (cena nie zmieniła się od zeszłego roku). Sezon trwa do końca lipca.