Policja otrzymała informację w tej sprawie o 8.37. Wynikało z niej, że ktoś rozpylił w klasie podczas lekcji nieznaną substancję. Do szkoły przy ulicy Szarych Szeregów udały się wszystkie służby ratownicze.
Ewakuacje szkoły zarządził dyrektor placówki.
- Gmach opuściło pond 300 uczniów, 17 nauczycieli i 6 pracowników obsługi. Jednemu z uczniów na miejscu udzielono pomocy. Policja ustaliła, że gaz pieprzowy rozpylił 18-latek, który teraz musi liczyć się z konsekwencjami – powiedziała nam Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.
Szkoła została przewietrzona i uczniowie wrócili już na zajęcia. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.