- Kierowcy na A1 w kierunku Gdańska napotykają na duże utrudnienia w okolicach Nowych Marz.
- Remont drogi i weekendowy ruch spowodowały wielokilometrowy zator na 86. kilometrze autostrady.
- Korek ma blisko 10 km, a opóźnienia sięgają 40 minut. Sprawdź, jak długa jest kolejka aut i co czeka kierowców!
Wyjazd nad morze w ten weekend dla wielu kierowców oznaczają nie tylko perspektywę wypoczynku, ale też konieczność uzbrojenia się w cierpliwość na trasie. Prawdziwość tej tezy potwierdza sytuacja na autostradzie A1, gdzie w sobotnie popołudnie 3 sierpnia utworzył się ogromny zator.
Korek na A1
Jak poinformował dyżurny z bydgoskiego oddziału GDDKiA Maciej Kuliński, problemy dla kierowców tworzą się na 86. kilometrze autostrady A1 w województwie kujawsko-pomorskim. Zator w kierunku Gdańska w kulminacyjnym momencie liczył blisko dziesięć kilometrów. Oznacza to, że czas oczekiwania na przejazd tym odcinkiem wydłuża się o około 40 minut.
Powodem problemów na trasie jest zbieg dwóch czynników. Trwający remont tego fragmentu autostrady w połączeniu ze wzmożonym, weekendowym ruchem w stronę miejscowości nadmorskich, doprowadził do powstania gigantycznego korka.
Korek na autostradzie. Jak się zachować?
W przypadku utknięcia w korku na autostradzie, kluczowe jest zachowanie spokoju i stosowanie się do zasad bezpieczeństwa. Przede wszystkim należy włączyć światła awaryjne, jeśli korek powstał nagle i może zaskoczyć innych kierowców.
Zachowaj odpowiedni odstęp od poprzedzającego pojazdu, nawet jeśli ruch jest znikomy. Nie opuszczaj pojazdu bez wyraźnej potrzeby – grozi to potrąceniem. Jeśli musisz wyjść, załóż kamizelkę odblaskową i pozostań jak najbliżej barierek. Pamiętaj o utworzeniu „korytarza życia” – umożliwia on przejazd służbom ratunkowym. Unikaj zbędnego używania klaksonu oraz nie korzystaj z telefonu w sposób dekoncentrujący.