Hit końcówki lat 60. do dziś wywołuje ciarki. Fabuła przeraża tak jak, wydarzenia do których doszło po premierze filmu

Debiut Polańskiego w Stanach Zjednoczonych

To pierwsza produkcja Romana Polańskiego nakręcona w Stanach Zjednoczonych, pierwsza o tak mrocznym charakterze i ostatnia, która odmieniła życie przyszłego zdobywcy Oscara. W czerwcu 1968 roku na ekranach zadebiutowało Dziecko Rosemary – film oparty na powieści Iry Levina, która ukazała się w księgarniach zaledwie rok wcześniej.

Rok po premierze, film otrzymał nominacje do Oscara w dwóch kategoriach: za najlepszą żeńską rolę drugoplanową (Ruth Gordon za rolę Minnie Castevet) oraz za najlepszy scenariusz adaptowany (Roman Polański). Nominacja ta zaowocowała statuetką dla Ruth Gordon.

Dziecko Rosemary wciąć wywołuje ciarki. Premiera miała miejsce prawie 60 lat temu

Choć minęło niemal 60 lat od premiery, film wciąż budzi przerażenie, pomimo ograniczeń technologicznych tamtych czasów, słabych efektów specjalnych i dźwiękowych, a także braku jump scare'ów. Dziecko Rosemary wciąż potrafi przerazić bardziej niż współczesne horrory, kręcone na green screenie z wykorzystaniem najnowszych efektów specjalnych.

W 2014 roku film został wybrany przez National Film Preservation Board do specjalnej ochrony i archiwizacji w Bibliotece Kongresu, a tym samym trafił do Narodowego Rejestru Filmowego jako „film o znaczeniu kulturowym, historycznym lub estetycznym”.

O czym jest film Dziecko Rosemary?

Młode małżeństwo, Rosemary (Mia Farrow) i Guy (John Cassavetes), przeprowadza się do starej kamienicy, gdzie sąsiedzi – małżeństwo Castevetów – okazują się satanistami. Rosemary zachodzi w ciążę w dziwnych okolicznościach, a jej stan zdrowia pogarsza się. Z pomocą przyjaciela, Hutch'a, odkrywa, że jej mąż, lekarz i sąsiedzi są zaangażowani w okultystyczny spisek. Uwięziona i przerażona, Rosemary rodzi dziecko, które okazuje się być synem szatana. W końcu, zrozpaczona, odkrywa, że jej mąż i satanistyczni sąsiedzi oczekują, iż zajmie się dzieckiem – antychrystem, który ma zapanować nad światem.

Tragedie towarzyszące produkcji. Sharon Tate zostaje zamordowana

Już sama fabuła filmu wydaje się mroczna, ale to wydarzenia towarzyszące produkcji wywołują jeszcze większy dreszcz. Warto zacząć od tego, że jedną z ról epizodycznych gra żona reżysera, Sharon Tate. Znalazła się ona w scenie wraz z innymi kobietami, które uczestniczyły w magicznym rytuale, podczas którego główna bohaterka – Rosemary zaszła w ciążę.

Choć Sharon pojawia się na ekranie, nie wypowiada żadnej kwestii. To jej ostatni występ filmowy, ponieważ rok później, będąc w zaawansowanej ciąży, wraz z czwórką swoich przyjaciół, została brutalnie zamordowana przez członków sekty Charlesa Mansona. Kobieta zginęła w swoim domu w Los Angeles. Tragedia ta wstrząsnęła światem, a jej śmierć stała się symbolem brutalności i chaosu końcówki lat 60-tych XX wieku. Morderstwo Tate miało również tragiczne konsekwencje dla Polańskiego, którego życie zostało nieodwracalnie zmienione przez tę brutalną zbrodnię.

Krzysztof Komeda umiera w wyniku nieszczęśliwego wypadku

To tylko jedna z tragicznych śmierci, które miały miejsce wkrótce po premierze filmu. Twórca przerażającego motywu muzycznego – Krzysztof Komeda – również umiera w 1969 roku, a jego ścieżka dźwiękowa do Dziecka Rosemary pozostaje jego ostatnim dziełem.

W 1968 roku mężczyzna współpracował z Romanem Polańskim nad muzyką do filmu. W grudniu tego samego roku, w Los Angeles, uległ tragicznemu wypadkowi. Podczas powrotu do domu z pisarzem Markiem Hłaską, został przez niego nieumyślnie zepchnięty ze skarpy. Komeda upadł, poważnie raniąc głowę. Przez kilka tygodni zmagał się z migrenami i bólami głowy, a ostatecznie zdiagnozowano u niego krwiaka mózgu. Przewieziony przez żonę Zofię do Polski, zmarł w warszawskim szpitalu.

10 lat po premierze ma miejsce kolejna tragedia

Z kolei niecałe 10 lat później, życie samego reżysera, Romana Polańskiego zmienia się o 180 stopni po tym, jak na prywatnym przyjęciu dopuścił się czynów o charakterze seksualnym z osobą małoletnią.

W 1977 roku Polański został oskarżony o gwałt na 13-letniej Samancie Geimer, do którego przyznał się w ramach zawartej ugody z prokuraturą. Przed zakończeniem sprawy opuścił Stany Zjednoczone i udał się do Francji, aby uniknąć aresztowania. Od tego czasu reżyser nie może przebywać w USA, a jego filmy są realizowane głównie w Europie.