W bydgoskich parkach jest mnóstwo karmników, ale ludzie zostawiają tam chleb. To nie jest dobry pomysł – mówią specjaliści. Ptaki nie powinny jeść pieczywa, bo to powoduje u nich ogromne cierpienie. A są przysmaki, które nie zrobią im krzywdy.
Ptaki chorują. Chleb prowadzi do deformacji kości, niewydolności wielu narządów wewnętrznych. Ten chleb, który wyrzucamy, czasami jest spleśniały, ptaki są bardzo wrażliwe na toksyny pleśni. Takim uniwersalnym pokarmem będzie słonecznik. Zadowoli większość ptaków, które odwiedzają nasze karmniki. Pamiętajmy, by nie podawać chleba, bułek, pokarmu solonego, starego. Pokarm musi być odpowiedni dla ptaków. Zdania nawet między ornitologami są podzielone, bo są przeciwnicy i zwolennicy dokarmiania. Są plusy i minusy. Ja jestem po stronie, która uważa, że trzeba dokarmiać, ale trzeba to robić z głową
- mówi Monika Wójcik – Musiał, ornitolog z Towarzystwa Przyrodniczego Kawka.
Specjaliści podkreślają, że dokarmiać ptaki powinniśmy tylko zimą.
Kiedy ziemia jest zmarznięta, kiedy zalega śnieg, kiedy w naszych ogrodach jest coraz mniej nasion, owoców na krzewach.
- dodaje Monika Wójcik – Musiał.
Ornitolodzy przypominają, że oprócz jedzenia, trzeba podawać ptakom również wodę do picia – o każdej porze roku. Trzeba też pamiętać o czyszczeniu karmników.