Kot

i

Autor: pixabay.com

Zwierzęta

„KastrAkcja” w Bydgoszczy. Aktywiści walczą z bezdomnością kotów

2024-02-21 14:47

Aktywiści walczą z bezdomnością kotów. Ruszają projektem „KastrAkcja”, który wygrał w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim. Zachęcają mieszkańców do łapania wolno żyjących kotów, by w gabinecie weterynaryjnym wykonać zabieg kastracji. Można też poprosić stowarzyszenie o pomoc w złapaniu kota. Zabieg w ramach akcji jest bezpłatny.

Kastracja kotów w Bydgoszczy

Szykuje się kolejna edycja akcji projektu „KastrAkcja”. Chodzi o to, by wyłapać jak najwięcej kotów i poddać je kastracji. Główny cel to przede wszystkim walka z bezdomnością kotów, a to w Bydgoszczy duży problem. Organizatorzy akcji przekonują, że problem w Bydgoszczy jest ogromny.

- Jak największą liczbę kotów chcemy poddać kastracji, żeby zapobiec rozwoju bezdomności zwierząt w Bydgoszczy. Kotów miejskich z roku na rok jest coraz więcej. Mimo ogromnych środków wydawanych na kastrację kotów, to one i tak się mnożą, dlatego robimy wszystko, aby tę nadpopulację ograniczyć - przekonuje Joanna Studzińska, prezes bydgoskiego stowarzyszenia Stukot. - Kotów jest coraz więcej i niekoniecznie są w dobrej formie. Chodzi nam przede wszystkim, by tych kotów nie było nie jak najwięcej, a w jak najlepszej kondycji. O to możemy zadbać jedynie, kiedy ta populacja będzie pod kontrolą – dodaje.

Wystarczy dać znać wolontariuszom ze stowarzyszenia o miejscach, w których przebywają bezdomne koty. Przyjadą na miejsce z odpowiednim sprzętem. Można też samemu złapać koty – stowarzyszenie może udostępnić klatkę lub transporter.

Dalej kot trafia do przychodni weterynaryjnej, z którą podpisano umowę na realizację tego projektu. Koty przebywają pod opieką weterynarza przez dobę i dopiero później wracają tam, skąd zostały zabrane. Koty, które zostały już wcześniej wykastrowane, mają przycięte ucho.

Akcja ruszy w marcu i jest podzielona na dwa etapy.

- W tej pierwszej części będzie dotyczyła kotów właścicielskich. Będzie skierowana do osób, które posiadają koty w domu, do tej pory ich nie wykastrowały, a chciałyby to zrobić. Będzie można zgłosić się do ośmiu przychodni, które zaoferowały obniżone ceny usług kastracji na ten okres. W drugiej części zachęcimy do kastrowania kotów wolno żyjących, które będzie można wyłapywać - mówi Piotr Włodarek ze stowarzyszenia Stukot.

Akcji chcieli mieszkańcy, którzy głosowali w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim. W ubiegłym roku stowarzyszenia wyłapało i wykastrowało ponad 300 kotów.