Nocny atak na zaparkowane auto. Stoi za nim kobieta. To miała być zemsta za złamane serce
Policjanci z komisariatu w Dobrzejewicach (województwo kujawsko-pomorskie) podczas nocnej służby patrolowali drogi w jednej z miejscowości w gminie Lubicz. Po północy zauważyli kobietę. Z wielką siłą uderzała w szyby zaparkowanego samochodu renault kamieniami trzymanymi w dłoniach.
- Nie reagowała na polecenia policjantów, była pod wyraźnym działaniem alkoholu, awanturowała się i próbowała odejść. Samochód, przy którym ją zastali, miał uszkodzone dwie szyby i część karoserii - mówi asp. Dominika Bocian z KMP w Toruniu.
31-latka z gminy Obrowo dalszą część nocy spędziła w izbie wytrzeźwień, a potem trafiła do policyjnej celi. Kiedy doszła do siebie, usiłowała wytłumaczyć, dlaczego rzuciła się z kamieniami na auto. Niszcząc je, chciała zrobić na złość byłemu chłopakowi. Zemsta się jednak nie udała.
Kobieta uszkodziła samochód obcego mężczyzny. Była pewna, ze to auto byłego partnera
Policjanci znaleźli właściciela zdewastowanego auta. Kiedy dowiedział się, co się stało, bez wahania złożył zawiadomienie o przestępstwie. Nie znał kobiety. Pomyliła się bowiem i zdewastowała nie ten samochód, który zamierzała. 31-latka usłyszała już zarzut uszkodzenia mienia. Może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.