Bydgoski komendant zabrał policjantom czajniki elektryczne? Ruszyło wielkie oszczędzanie

Ciężkie czasy nastały w Polsce już jakiś czas temu, co widać szczególnie po cenach na półkach w sklepie. Inflacja już od wielu miesięcy daje się we znaki. Polacy oszczędzają już niemalże na wszystkim. Jak się okazuje nie tylko cywile. Pasa zacisnąć muszą również bydgoscy policjanci.

Do komisariatów w Bydgoszczy trafiło pismo podpisane przez komendanta miejskiego policji. Nakazał w nim oszczędne gospodarowanie prądem – przez umiarkowane dogrzewanie i schładzanie biur, racjonalne korzystanie z czajników i wyłączanie komputerów przy dłuższej nieobecności przy biurku.

Poszczególne komisariaty miały też zdać czajniki elektryczne, ale nie wszystkie.

- W związku z tym, że na koniec maja 2023 zużyto już ponad 40% wymaganej wartości zużycia energii elektrycznej, polecam Państwu do dnia 12 lipca 2023 zdać do Wydziału Administracyjnego i Gospodarczego czajniki elektryczne w niżej wymienionych ilościach – czytamy w piśmie zamieszczonym na Twitterze.

Jednostka KP Wyżyny musi zdać 1 czajnik, PP Osowa Góra – 3 czajniki, KP Błonie – 7 czajników. Po dwa urządzenia oddać muszą KP Szwederowo, KP Koronowo, Wydział Kryminalny, Kadr i Szkolenia i Zespół Ochrony Pracy. Po jednej sztuce zabraknie w Wydziale d/w. P-GiK i Techniki Kryminalistycznej.

Drogówka musi oddać 4 czajniki, Wydział Prewencji – 5, Sztab Policji – 6, a Wydział Łączności i Informatyki – aż 8 sztuk.

- Decyzje dotyczące ograniczenia zużycia energii były konsultowane z kierownictwem tych jednostek i zgodnie z sugestiami. Konieczny sprzęt socjalny pozostał na ich wyposażeniu, a wskazane w piśmie ilości zostały po prostu zredukowane - mówi kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.

Komendant przypomniał też policjantom o zakazie korzystania z prywatnego sprzętu w pomieszczaniach służbowych.