Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło na trasie Wyrza-Małocin w minioną niedzielę około 23.30.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierowca seata ibizy stracił panowanie nad autem, doprowadzając do jego „dachowania”. Pojazdem, prócz kierowcy, podróżowało dwoje pasażerów, 38-letnia kobieta, która z poważnymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala i 52-latek, który zginął na miejscu.
Sprawca wypadku miał w organizmie ponad 2 promile i prowadził auto wbrew dożywotniemu sądowemu zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów. Oskarżyciel przedstawił mu zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu i złamania sądowego zakazu. Wszystkich tych przestępstw kierujący dopuścił się w okresie powrotu do przestępstwa tzw.: recydywy.
39-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 2 lat więzienia.