Niedawny wypadek, w którym zginął 15-letni Kuba, wstrząsnął lokalną społecznością tym bardziej, że kwestią niebezpiecznej drogi próbują zainteresować lokalne władze i zarządcę od dawna. Zwracają przy tym uwagę, że Jakub nie jest pierwszym dzieckiem, które zginęło w drodze do szkoły.
Tym razem mieszkańcy Czarnowa i okolic postanowili ostro zaprotestować przeciwko zagrażającym pieszym warunkom na odcinku drogi krajowej nr 80 w Czarnowie i Toporzysku. Jest tam pobocze, na które mimo linii ciągłej wjeżdżają samochody, nie ma chodnika, przejście dla pieszych wyznaczono tylko tylko przy szkole, a co więcej - wielu kierowców nie stosuje się do ograniczeń prędkości na tym fragmencie trasy.
- Popieram!!! Dość często tam jeżdżę i widzę kierowców, którym publiczna droga myli się z torem wyścigowym - czytamy pod postem na facebookowej stronie sołectwa Czarnowo z informacją o planowanej pikiecie.
Mieszkańcy zablokują DK 80 w Czarnowie. To protest po śmiertelnym wypadku. Zginęło dziecko
- Pikieta ma się odbyć 6 listopada miedzy godz. 16 a 18 na DK 80 w Czarnowie.
- Organizatorzy zapowiadają, że przez godzinę będą blokować DK 80 w Czarnowie, maszerując przez przejście dla pieszych - będa blokować obie jezdnie i pobocza.
- Na akcję protestacyjną może przyjść ok. 200 osób.
- Rolnicy z kujawsko-pomorskiego oddziały AgroUnii zapowiedzieli, że wesprą inicjatywę.
Organizatorzy pikiety uprzedzili o planowanej akcji władze gminy Zławieś Wielka. Zapowiadają, że będą protestować na obu jezdniach i poboczach DK 80 na przejściu dla pieszych przy Szkole Podstawowej w Czarnowie.
Mieszkają przy drodze krajowej nr 80. Chcą chodników i ograniczenia prędkości
- Uczestnicy wyposażeni w transparenty będą zwracać uwagę na wieloletni brak podejmowania przez zarządcę drogi działań w kierunku poprawy bezpieczeństwa w postaci wyznaczenia przejść dla pieszych, wprowadzenia ograniczenia prędkości, przywrócenia strefy terenu zabudowanego do administracyjnych granic miejscowości, należytego doświetlenia przystanków, a przede wszystkim wybudowaniu w pobliżu drogi chodników - czytamy w piśmie, jakie organizatorzy pikiety wysłali do wójta gminy Zławieś Wielka.