Ktoś topił się w Brdzie pobliżu mostu Kazimierza Wielkiego
Trzech bydgoskich wodniaków: st. sierż. Arkadiusz Zakrzewski, st. post. Jakub Milewski oraz st. post. Przemysław Madziński, podczas transportowania Brdą łodzi służbowej zauważyli w wodzie człowieka. Był niedaleko mostu Kazimierza Wielkiego. Wykonywał nerwowe i nieskoordynowane ruchy rękoma, aby utrzymać się na powierzchni. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratunkową i wyłowili go z wody.
- Policjanci wciągnęli 41-latka na pokład łodzi i udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy - informują bydgoscy policjanci. - Z uwagi na wyziębienie zapewnili mężczyźnie komfort termiczny. Po chwili na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy przetransportowali bydgoszczanina do szpitala, aby przeprowadzić dalsze badania - dodają.
Życiu mężczyzny nic nie zagraża.
- To już kolejna udana akcja ratunkowa bydgoskich wodniaków.
- W wakacje kilkukrotnie ratowali życie i zdrowie żeglarzy oraz osób wypoczywających nad wodą.