Ośmioletni chłopiec trafił do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy w niedzielny wieczór (30 lipca). Miał na lewym przedramieniu obrażenia jak po postrzale. Lekarze usunęli z rany metalowy element przypominający śrut z wiatrówki. Z dzieckiem po pomoc zgłosiła się mama, ale policję o możliwości popełnienia przestępstwa powiadomili medycy.
Chłopiec z Bydgoszczy został postrzelony, kiedy bawił się przed blokiem
O tym, jak do tego doszło, na razie wiadomo tyle, że chłopiec nagle poczuł ból podczas zabawy z rówieśnikami. Byli na podwórku przy blokach na ul. Herberta w Bydgoszczy. Śledztwo wykaże, czy doszło do wypadku, czy ktoś chciał celowo zranić dziecko.
- Trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, ustalamy osobę, która mogła użyć wiatrówki - zastrzega asp. Krzysztof Bratz z KMP w Bydgoszcz.
W jakim stanie jest dziecko postrzelone w Bydgoszczy z wiatrówki?
- Dziecko zostało już wypisane ze szpitala do domu.
- Jego obrażenia nie zagrażają życiu.
- Nad sprawą pracuje prokuratura.
- Śrucinę zbada biegły z zakresu balistyki.