Mały Leon z Bydgoszczy potrzebuje pomocy. 20-miesięczny chłopiec cierpi na rzadką wadę serca - anomalię Ebsteina, z którą rocznie rodzi się kilkoro dzieci.
Lekarze w Polsce nie potrafią mu pomóc, więc konieczna jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Niestety to kosztuje aż 1,5 mln zł.
Operacja polega na pobraniu tkanki z elementów serca i zbudowaniu z niej nowej zastawki trójdzielnej, czyli tego elementu, który teraz nie działa u Leona. Jest za mało takich przypadków, by w Polsce lekarze sobie z tym poradzili. Leon biega, śmieje się, kopie piłkę, ale po chwili takiego biegania robią mu się sine palce, usta. To oznacza, że serce nie działa, jak należy i zaczyna pompować krew szybciej i omijać mniej ważne narządy
- mówi Marika Saj, mama Leosia.
I to nie wszystko, bo u chłopczyka zdiagnozowano jeszcze jedną wadę serca.
Leon coraz częściej dostaje ataków tachykardii, a to oznacza, że jego serce bije jak u maratończyka. Bywało tak, że jego serce łomotało, wskaźnik pulsoksymetru wskazywał 300 albo 320 uderzeń na minutę. Te ataki zdarzają się coraz częściej. Musimy na to uważać, każdy atak może zakończyć się zgonem
- dodaje mama Leona.
Na platformie Siepomaga trwa zbiórka na operację małego Leona. Na razie jest ponad 350 tys. zł.
Szczegóły dotyczące zbiórki można znaleźć TUTAJ
Specjalnie dla chłopca prowadzone są też licytacje. Można je zobaczyć TUTAJ
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!