Iga Baumgart-Witan, reprezentująca Klub Sportowy Budowlani, wywalczyła złoty medal w sztafecie mieszanej 4x400 m i srebro w żeńskiej sztafecie 4x400 m.
To jest dla mnie wyjątkowe osiągnięcie. Nigdy nie sądziłam, że zdobędę jakikolwiek medal olimpijski, a okazuje się, że udało się zdobyć aż dwa - złoto i srebro. Dziękuję za to swojej mamie i trenerce. Gdyby nie ona, to pewnie nie byłoby mnie już tutaj
- powiedziała w Bydgoszczy Iga Baumgart-Witan.
Z medalem olimpijskim do Bydgoszczy wróciła też kajakarka Zawiszy Helena Wiśniewska. W finale K4 na 500 m nasza zawodniczka wspólnie z Karoliną Nają, Anną Puławską i Justyną Iskrzycką dopłynęła do mety na trzeciej pozycji i zdobyła brązowy medal.
Dziękuję za wsparcie, które miała dookoła. Gdy byłam młodsza, to marzyłam, by pojechać na igrzyska olimpijskie, a teraz wróciła z brązowym medalem. Jestem z tego bardzo dumna. Cieszę się, że mogłam reprezentować nasz kraj jako zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz, mieszkanka Bydgoszczy i żołnierz Wojska Polskiego
- mówi Helena Wiśniewska.
Prezydent Bydgoszczy wręczył zawodniczkom vouchery i kwiaty. Za złoty i srebrny medal to 138 tysięcy złotych, a dla Heleny Wiśniewskiej 46 tysięcy złotych.
Dzięki ich wysiłkowi i determinacji mamy komplet medali olimpijskich. Cieszę się, że w nieoficjalnej klasyfikacji medalowej Bydgoszcz zajęliśmy drugie miejsce za Katowicami
- mówi Rafał Bruski.
W igrzyskach olimpijskich w Tokio wystartowało 16 reprezentantów bydgoskich klubów.