Miał bzika na punkcie rowerów. Bydgoszczanin ukradł ich co najmniej 9 z różnych części miasta

Funkcjonariusze ze Śródmieścia w Bydgoszczy pracowali nad sprawami kradzieży rowerów, które miały miejsce w ciągu kilku tygodni w różnych rejonach miasta, m.in. na ulicach Chodkiewicza, Gdańskiej, Powstańców Warszawy, Królowej Jadwigi, Racławickiej, Skromnej oraz Sielanka.

- Ich łączna wartość, określona przez pokrzywdzonych, opiewała na kwotę ponad 22 tysięcy złotych – podaje bydgoska policja.

Praca śródmiejskich policjantów doprowadziła do ustalenia, że za te kradzieże odpowiada 40-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Jego zatrzymanie było kwestią czasu.

- Policjanci namierzyli go w poniedziałek (23 września) na ulicy Pomorskiej. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, by następnego dnia usłyszeć zarzuty – dodaje policja.

Funkcjonariusze udowodnili 40-latkowi łącznie 9 tego typu czynów. Odzyskali do tej pory 3 skradzione jednoślady. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.