W środę, 13 marca, policjanci z aleksandrowskiej "drogówki" zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena, który jechał przez Ciechocinek z prędkością 72 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość 40 km/h.
22-letni kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1600 złotych oraz otrzymał 9 punktów karnych ze względu na to, że przekroczenie prędkości było jego powtórnym wykroczeniem.
Nawet tak wysoka kara niczego go nie nauczyła. Dziesięć minut później, w Stawkach, zauważył go inny patrol, gdy wyprzedzał inne pojazdy na podwójnej ciągłej linii. Kolejna kontrola zakończyła się mandatem w wysokości 200 złotych i nałożeniem 5 punktów karnych.
Sumując nowe punkty karne wraz z tymi, które miał zgromadzone już na swoim koncie, młody mężczyzna przekroczył liczbę 24 punktów. To natmiast skutkowało zatrzymaniem jego prawa jazdy przez policję.
Policja przypomina, że:
- każdemu uczestnikowi ruchu drogowego, który popełni niektóre wykroczenie drogowe oprócz mandatu karnego przyznawane są punkty karne od 1 do 15;
- w ciągu roku kierujący może uzyskać 24 pkt karne;
- po przekroczeniu limitu 24 punktów karnych następuje zatrzymanie prawa jazdy (20 punktów dla kierowców z prawem jazdy poniżej roku);
- po utracie prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów karnych, kierujący jest zobligowany do poddania się badaniu psychologicznemu, a prawo jazdy może odzyskać po zdaniu egzaminu sprawdzającego jego umiejętności. To taki sam egzamin, który zdają kandydaci na kierowcę. Zaliczyć trzeba część teoretyczną, a następnie praktyczną.
5 absurdów w prawie polskim