Urocze rzeźby na drzewach w Fordonie. Ich autorem jest mieszkaniec pobliskiego bloku
Jedna z rzeźb umieszczonych na drzewach przy ul. Szancera w Fordonie przedstawia parę muzyków. On gra, ona śpiewa. Autor zadbał o każdy detal, spódnica piosenkarki ma wyrzeźbione wzorki, muzyk nosi rzeźbiony zarost. Druga to ptasia rodzina na gałęzi. Można nawet wypatrzeć rozczulającą scenę karmienia pisklęcia.
Co do tego, że rzeźby są urocze i dodają kolorytu całemu osiedlu Bajka, nikt nie ma wątpliwości. Mieszkańcy specjalnie zmieniają trasę spacerów, by wypatrzeć nowe ozdoby. Jak dowiedzieliśmy się w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, umieszczenie tych rzeźb na drzewach to nie był pomysł administracji, ale spółdzielnia o oddolnej inicjatywie mieszkańca wie.
- To dzieło mojego sąsiada z pierwszego piętra - krzyczy do nas przez okno mieszkanka najwyższego piętra bloku przy ul. Szancera na Bajce.
Bydgoszczanin chciał upiększyć okolicę i przełamać zimową szarugę. Udało się. Niektórzy mają jednak wątpliwości co do sposobu umocowania rzeźb na drzewach. Czy to im nie zaszkodzi? Użyto gwoździ i haków.
Czy można wbijać gwoździe w drzewa?
Specjaliści zalecają, by - gdy tylko można - rezygnować z wbijania gwoździ głęboko w rosnące drzewa, np. gdy chcemy przytwierdzić karmnik. Lepsze są haki i specjalne opaski. Te metody minimalizują uszkodzenia kory i nie zaburzają przepływu soków w drzewie.
- Opaski lub paski mocujące (najlepsza metoda)
- Użyj elastycznych pasków, np. gumowych, materiałowych lub opasek zaciskowych – delikatnie obejmują one pień i nie ranią drzewa.
- Można zastosować drut w osłonie gumowej lub sznurek jutowy, ale trzeba go regularnie sprawdzać i luzować, aby nie wrósł w korę.
- Hak wkręcany (mniejsza szkoda niż gwóźdź)
- Jeśli trzeba użyć czegoś mocniejszego, lepszy będzie stalowy hak wkręcany niż wbity gwóźdź, ponieważ drzewo potrafi go częściowo "zabliźnić".
- Hak powinien być wkręcony na minimalną głębokość i umieszczony w starszej części pnia, gdzie uszkodzenie będzie mniej szkodliwe.
Specjaliści przestrzegają - lepiej nie ryzykować, wbijając gwoździe w drzewa
Jeśli cienki, niewielki gwóźdź zostanie wbity jedynie w martwą warstwę kory, nie wyrządzi drzewu dużej szkody. Natomiast wniknięcie w żywe tkanki powoduje zranienie. Przykładowo buk, który ma bardzo cienką, kilkumilimetrową korę, może zostać uszkodzony nawet przez mały gwóźdź, jeśli dotrze on do aktywnych warstw. Takie uszkodzenie zwiększa ryzyko infekcji, ponieważ przez ranę mogą wniknąć grzyby i bakterie. Z tego powodu coraz rzadziej stosuje się – kiedyś powszechne – nawierty służące do oceny wieku lub stanu zdrowia drzewa.
![Polska na ucho](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-PxNf-5ndm-qEh6_polska-na-ucho-664x0-nocrop.jpg)
![Bydgoszcz Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-w3TM-HkKv-YULY_bydgoszcz-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Tam, gdzie będzie nowy bydgoski McDonald's, na razie jest dziura w ziemi. Zobaczcie zdjęcia.