Wypadek nad Wisłą. Nastolatek skoczył do wody na główkę. Ratownik WOPR: Takie historie w nas zostają

2025-08-19 14:55

- Podczas jednego patrolu na Wiśle w słoneczny dzień trafiamy na 3-4 grupki dzieci kąpiących się w rzece, mimo silnego nurtu. Czasem są w wodzie z rodzicami, czasem ci tylko zerkają na dzieci z brzegu. Kiedy podpływamy i mówimy o zagrożeniach, wyglądają, jakby nie rozumieli, w czym rzecz - mówi Franciszek Trzciński, prezes WOPR w Chełmnie. Ratownicy z tej jednostki wieczorem, 18 sierpnia 2025, ruszyli na pomoc nastolatkowi do Czarża, w okolice łachy na Wiśle. Przy 16-latku, który skoczył do wody na główkę, byli już strażacy z OSP Czarże. Chłopak jest sparaliżowany.

  • 16-latek doznał poważnego urazu kręgosłupa po skoku na główkę do Wisły, co skutkowało paraliżem.
  • Wypadki nad wodą, często z powodu brawury, są alarmująco częste, a ratownicy WOPR apelują o ostrożność.
  • Mimo apeli o bezpieczeństwo, wiele osób ignoruje zagrożenia, co prowadzi do tragicznych zdarzeń.
  • Dowiedz się, dlaczego bezpieczne kąpieliska są kluczowe i jak unikać niebezpiecznych sytuacji nad wodą.

Wypadek w Czarżu. Nastolatek poszedł nad tzw. flaster. Skoczył na główkę do płytkiej wody

16-latek poszedł nad wodę ze znajomymi. Spędzali czas nad tzw. flastrem w Czarżu niedaleko Bydgoszczy, nad rozlewiskiem Wisły, w pobliżu łachy. Tam chłopak postanowił skoczyć na główkę do wody. Uderzył o dno. Doznał silnego urazu kręgosłupa.

- Pomoc wezwali koledzy, jako pierwsi dojechali do niego strażacy z pobliskiej jednostki OSP Czarże, na miejsce wezwano też policję, śmigłowiec LPR - opisuje Franciszek Trzciński z WOPR w Chełmnie. - Nastolatek był już na brzegu, gdy dotarli ratownicy wodni. W chwili, gdy medycy zabierali go do szpitala, był sparaliżowany. Trudno powiedzieć, jakie są rokowania co do jego sprawności - dodaje.

Od czerwca do 18 sierpnia 2025 roku utopiło się w Polsce 118 osób

Wypadki nad wodą top wciąż prawdziwa plaga. W czerwcu 2025 roku w Polsce utonęło 31 osób, w lipcu - 52, a do 18 sierpnia już 35 osób. Wypadków i niebezpiecznych zdarzeń nad jeziorami i rzekami z roku na rok nie ubywa. W długi sierpniowy weekend wodniacy interweniowali w Solcu Kujawskim. Tam pijany mężczyzna pływał w Wiśle i nie reagował na polecenia policjantów. Zamiast tego, płynął coraz szybciej, aż zaczął się topić. Na szczęście ratownicy byli blisko.

- Co roku wypadki nad wodą się zdarzają - z braku wiedzy i poczucia odpowiedzialności. Zwłaszcza młodzi nie przewidują zagrożeń, wydaje im się chyba, że mają więcej niż jedno życie jak w filmie czy grze - mówi Franciszek Trzciński.

Ratownicy WOPR patrolują Wisłę. Natrafiają na grupki dzieci kąpiących się w rzece mimo silnego nurtu

Ratownicy WOPR w Chełmnie patrolują tereny przybrzeżne Wisły. W województwie kujawsko-pomorskim zorganizowanych kąpielisk nad rzeką nie ma z uwagi na zagrożenia - silny nurt, nierównomierne dno, liczne zagłębienia. Oficjalnego zakazu kąpieli nie ma, pozostaje zdrowy rozsądek.

Tylko 13 sierpnia 2025 ratownicy WOPR z Chełmna interweniowali trzykrotnie na trasie Chełmno - Rafa z powodu kąpieli dzieci i młodzieży w rzece pomimo silnego nurtu, który przekraczał 1 m/s.

- Podczas jednego patrolu na Wiśle w słoneczny dzień trafiamy na 3-4 grupki dzieci kąpiących się w rzece, mimo silnego nurtu. Czasem są w wodzie z rodzicami, niekiedy ci tylko zerkają na dzieci z brzegu. Kiedy podpływamy i mówimy o zagrożeniach, wyglądają, jakby nie rozumieli, w czym rzecz - mówi Franciszek Trzciński.

Jak uniknąć wypadku nad wodą? Ratownik mówi o prostych zasadach

Ratownik przypomina: wybierajmy bezpieczne, strzeżone kąpieliska, nad którymi powiewa biała flaga. Wtedy, gdy coś się w wodzie wydarzy, ratownik będzie w stanie zareagować.

- Gdy idziemy popływać sami, na dziką plażę, nie pomoże nam nikt - przestrzega Franciszek Trzciński. - Regularnie odwiedzamy szkoły, przedszkola, rozmawiamy z młodzieżą i dorosłymi o bezpieczeństwie, a rymowankę "Pamiętaj pływaku młody, nie skacz na głowę do nieznanej wody" powtarzamy jak mantrę. Niestety wciąż zbyt często górę nad rozsądkiem biorą brawura i beztroska. Tym trudniej jest ratownikom przejść do porządku dziennego nad taką akcją jak ta w Czarżu, takie historie w nas zostają - dodaje.

Numer alarmowy nad wodą

Jeżeli zauważysz niebezpieczną sytuację nad wodą, wybierz numer ratunkowy nad wodą 601 100 100 lub numer 112.

Woda Bydgoska 2025, czyli wielkie ściganie na Brdzie
RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?