Na początku sierpnia policjanci z włocławskiej drogówki, aspirant Tomasz Dąbrzalski i starszy posterunkowy Jakub Wojciechowski, zetknęli się z niebezpieczną sytuacją. Podczas pełnienia służby w rejonie węzła autostradowego „Kowal” podjechał do nich samochód, z którego dochodziły przeraźliwe krzyki. Okazało się, że rodzice wołali o pomoc dla swojego dziecka, które zaczęło się dusić podczas jazdy.
Sytuacja była poważna, ponieważ nastolatek tracił oddech i świadomość. Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Starszy posterunkowy Wojciechowski udrożnił drogi oddechowe 15-latka, co przywróciło mu oddech.
W tym samym czasie aspirant Dąbrzalski za pośrednictwem dyżurnego wezwał karetkę pogotowia. Do przyjazdu medyków policjanci monitorowali funkcje życiowe chłopca i uspokajali jego przerażonych rodziców.
Dzięki szybkim i profesjonalnym działaniom funkcjonariuszy 15-latek otrzymał na czas niezbędną pomoc i został przekazany pod opiekę lekarzy.
- Tego typu sytuacje potwierdzają, że hasło „pomagamy i chronimy” przyświeca policjantom każdego dnia, a ratowanie życia i zdrowia to ich najważniejsze zadanie – czytamy na stronie włocławskiej komendy.