Zamiast Hali Targowej w Bydgoszczy będzie Gwar foodhall
Budynek należy do miasta, zarządza nim operator, spółka Hala Targowa. Nowy pomysł na prowadzenie hali jej przedstawiciele mieli przedstawić do 30 kwietnia, ale tego nie zrobili (nie zalegają z opłatami do miejskiej kasy). W mediach społecznościowych napisali jedynie, że to koniec konceptu Hala Targowa. Miasto zapewniało, że to miejsce jeszcze ożyje.
Spółka informowała niedawno, że szykuje zmiany, ale nie znaczące. Dyskusja na ten temat toczyła się na sesji rady miasta. Operator zapewnił, że nie będzie zmian w funkcjonalności obiektu – zarówno względem złożonych projektów koncepcyjnych do przetargu, ani względem otrzymanego pozwolenia na budowę. Można będzie zauważyć zmiany w wystroju, aranżacji.
Kiedy nowe otwarcie Hali Targowej w Bydgoszczy?
Najprawdopodobniej latem, niemal dokładnie rok po pierwszym otwarciu, bydgoszczanie będą mogli znów zjeść coś w zabytkowym wnętrzu. W mediach społecznościowych operator już przedstawia nowy pomysł. Hala to teraz Gwar foodhall.
- Tworzymy nowe, dźwięczne miejsce: pełne smaków, harmidru, zapachów, głośnej zadymy, kuchennych pląsów i wrzasków - czytamy na facebookowym profilu Gwar foodhall.
Do hali targowej na pierogi
- Poznaliśmy też pierwszego najemcę w otwieranej po raz kolejny hali - jest nim Manufaktura Pierogów.
- Po wakacjach w końcu ma tam też ruszyć handel, powstanie Bazar od strony ul. Podwale.
- Piwnica hali też w ma być zagospodarowana. To miejsce na Doom Cooltury, gdzie ma kwitnąć handel, gdzie mają pojawiać się wystawy i odbywać eventy.