"Out Of Touch" by Uniting Nations
Do niewybaczalnej wpadki sylwestrowej doszło w 2017 roku, również na antenie Telewizji Polskiej. Jednym z najbardziej oczekiwanych momentów sylwestrowego koncertu miał być występ Uniting Nations. Zespół zaśpiewał swój najpopularniejszy hit „Out Of Touch”. A w zasadzie, „zaśpiewał” to za dużo powiedziane.
Piosenkarka, przyodziana w różową perukę nawet nie starała się poruszać ustami do playbacku. Natomiast żeńskie partie zaśpiewał mężczyzna - Daz Sampson. Problem w tym, że – jak już wspomnieliśmy – był to playback, więc z jego ust wydobywał się typowo kobiecy głos.
Widzowie od razu nazwali występ najgorszym playbackiem na świecie. Później natomiast pojawiły się spekulacje, że zespół zrobił to celowo. Jednym z powodów mogło być celowe przykucie uwagi – zasada „nie ważne co mówią, ważne, że mówią” lub też celowe wykpienie organizatora, który zabronił zespołowi zaśpiewać na żywo.
Luis Fonsi i „Despacito”
Luis Fonsi był główną gwiazdą sylwestra w 2018 roku. Na jego występ czekało tysiące osób, jednak… zdaniem internatów – nie było na co. Piosenkarz zaśpiewał jedynie dwie piosenki, w dodatku obie z playbacku. Wokalista zażyczył sobie za występ aż pół miliona złotych. Za krótkie kilka minut, które usłyszeć możemy również na YouTubie zapłacili Polacy... z własnych podatków. Występ miał bowiem miejsce w Telewizji Polskiej.
Andrea Bocelli w Polsacie
Ten występ zapamięta każdy, kto oglądał sylwestra 2020 na Polsacie. Prowadzący koncert, Krzysztof Ibisz miał polecieć helikopterem do Mediolanu, by przetransportować na polską scenę znanego artystę Andreę Bocelliego.
Nikt z widzów nie spodziewał się jednak, że wyjdzie do nich Czadoman, który przebrał się za światowej sławy tenora i próbował naśladować jego charakterystyczny śpiew. O „występie” zrobiło się głośno nawet w Wiadomościach na TVP, którzy zmieszali konkurencyjną stację z błotem.
Jakiś czas po kontrowersyjnym występie, Telewizja Polska zdecydowała się zaprosić do siebie Bocelliego. Media nie omieszkały się napomnieć, że w przeciwieństwie do konkurencji, u nich wystąpi prawdziwy wokalista.
Piękni i Młodzi
Pomiędzy Dawidem i Magdaleną Narożnymi, a także ich obecnymi partnerami (małżeństwo się rozwiodło) doszło do kłótni. Wszystko stało się tuż po występie na Sylwestrze Marzeń w TVP. W wyniku bójki, nowa partnerka Narożnego znalazła się w zakopiańskim Szpitalu. Mimo, że awantura wydarzyła się poza kamerami, od razu zrobiło się o niej głośno. Piękni i Młodzi stali się wówczas gwiazdami wieczoru i odebrali 5 minut wszystkim innym artystom, którzy wystąpili na scenie.