Niebezpieczny wyciek w hucie szkła w Kujawsko-Pomorskiem. Na miejscu liczne zastępy straży pożarnej

i

Autor: pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Na sygnale

Niebezpieczny wyciek w hucie szkła w Kujawsko-Pomorskiem. Akcja trwała kilkanaście godzin

2025-04-07 16:26

W niedzielny wieczór (6 kwietnia) w hucie szkła w Turze, w województwie kujawsko-pomorskim, doszło do niebezpiecznego wycieku gorącej masy szklanej. Awaria technologiczna spowodowała natychmiastową reakcję służb ratunkowych. W miejscu zdarzenia przez całą noc pracowały liczne zastępy straży pożarnej z całego powiatu nakielskiego. Obecnie na miejscu działają jeszcze trzy zastępy. Szczegóły poniżej.

Alarm w hucie szkła w Kujawsko-Pomorskiem

W niedzielę, 6 kwietnia, o godzinie 20:10, służby ratunkowe w Nakle nad Notecią otrzymały zgłoszenie o awarii w hucie szkła zlokalizowanej w Turze. Jak podaje portal Onet, przyczyną interwencji była awaria technologiczna, która doprowadziła do wycieku gorącej masy szklanej.

Szybka reakcja służb

Z pierwszych informacji wynikało, że doszło do rozszczelnienia, w wyniku którego gorąca substancja zaczęła wyciekać do specjalnie przygotowanej wanny awaryjnej. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji. Na miejsce skierowano liczne zastępy straży pożarnej.

Wśród pierwszych jednostek, które pojawiły się na miejscu zdarzenia, były zastępy z Nakła nad Notecią i Szubina. Wkrótce dołączyły do nich posiłki z całego powiatu nakielskiego. Strażacy niezwłocznie przystąpili do zabezpieczania terenu i kontrolowania rozprzestrzeniania się gorącej masy szklanej.

Schładzanie i zabezpieczanie

Działania strażaków skupiły się przede wszystkim na schładzaniu wypływającej substancji. Celem tych działań jest zapobieżenie dalszym uszkodzeniom i potencjalnym zagrożeniom. Jak zaznacza Gazeta Pomorska, na miejscu ewakuowano pracowników. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych.

- Działania trwały całą noc. Na miejscu są jeszcze trzy zastępy straży pożarnej. Te działania będą jeszcze trwały w zakresie zabezpieczenia i wychłodzenia procesu produkcji. Przed przybyciem straży wszystkie 34 osoby, które przebywały na terenie zakładu, ewakuowały się z niego. Kierujący działaniem ratowniczym otrzymał informację, że nie ma osób poszkodowanych – mówił po południu, 7 kwietnia kpt. Bartosz Walkowiak, rzecznik KP PSP w Nakle.

Zapowiadał, że strażacy będą na miejscu tak długo, jak sytuacja będzie całkowicie opanowana.

- Straty na pewno są spore, lecz jest jeszcze za wcześnie, żeby je oszacować – dodaje Walkowiak.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News

Strażacy zakończyli akcję w hucie szkła w Turze niedaleko Nakła

7 kwietnia 2025 ok. godz. 16 akcja na terenie huty szkła w Turze została zakończona. Strażacy poinformowali, że zagrożenia już nie ma, ale dla pełnego bezpieczeństwa na miejscu pozostawiono jeszcze jeden zastęp ochotniczej straży pożarnej. To kierownictwo zakładu ma zdecydować, jak długo takie wsparcie będzie jeszcze potrzebne.

  • Nikomu nic się nie stało.
  • Pracownicy sami zdążyli się ewakuować.
  • Strażacy jeszcze dziś przez wiele godzin powoli schładzali szklaną masę.​
  • Musieli uważać, by nie uszkodzić wanny, do której spływało gorące szkło.
Ekstremalny quiz ortograficzny
Pytanie 1 z 15
Które słowo jest napisane poprawnie?
JAK WYGLĄDAŁA WSPÓŁPRACA Z AMERYKAŃSKIM WYWIADEM?