- Lista postulatów, z jakimi taksówkarze rozpoczynają ogólnopolski protest, jest długa.
- Chodzi między innymi o posiadanie polskiego prawa jazdy, znajomość języka i zaświadczenie o niekaralności z kraju pochodzenia.
O co walczą protestujący taksówkarze?
- Dla nas najważniejsze jest to, co miało być realizowane po zapisaniu w ustawie Lex Uber, czyli płatność ZUS-u dla każdego, płatność podatku według prowadzonej działalności - mówi Ireneusz Paszkiewicz, bydgoski taksówkarz, prezes Taxi Zrzeszenie.
Taksówkarz dodaje, że chodzi o to, żeby wszyscy taksówkarze spełniali warunki, które są wymagane do prowadzenia działalności gospodarczej, byli niekarani.
- Tak jak wszyscy, którzy prowadzą działalność taksówkową w kraju, mieli wszystkie dokumenty związane z prowadzeniem tej działalności taksówkowej - precyzuje Ireneusz Paszkiewicz.
Chodzi o to, by każdy kierowca taksówki - i ten zrzeszony w korporacji i ten, który zabiera tylko pasażerów zgłoszonych poprzez aplikację - był traktowany tak samo. Wymagań stawianych zrzeszonym taksówkarzom jest więcej - chodzi m.in. o oznaczenie aut czy ograniczenia cenowe (regulacje, by przejazdy nie były zbyt tanie).
- Auta jeżdżące na aplikacji są oznaczane przeróżnie, chyba nawet policjant nie wie, skąd to auto jest, ponieważ na przykład samochód wożący ludzi w Bydgoszczy ma tablice z Torunia, a naklejki z Gdańska, Sopotu, Gdyni - mówi Ireneusz Paszkiewicz. - Numery są cztery na drzwiach. Nie wiadomo, kto siedzi za kierownicą i czy w ogóle posiada licencję na dane miasto - dodaje.
Jak będzie wyglądał protest taksówkarzy w Bydgoszczy?
W ramach protestu taksówkarze w całym kraju okleją szyby aut specjalnymi naklejkami. W Bydgoszczy taksówkarze nie będą blokowali ulic, inaczej może być w stolicy i innych miastach. Na ręce prezydenta miasta złożą list z postulatami.
"Stop grze politycznej kosztem bezpieczeństwa Polaków, ukrywaniu przestępców w aplikacjach przewozowych" - brzmi napis na naklejkach.
W Bydgoszczy taksówkarze odbierają już w swoich korporacjach naklejki, które wkrótce pojawią się na ich autach.