Tradycja tłustego czwartku jest znacznie starsza niż mogłoby się to wydawać. Jeszcze w czasach, gdy nie istniało chrześcijaństwo, święto celebrowane było z okazji odejścia zimy i przyjścia wiosny. Nasi przodkowie siadali do uczty, gdzie serwowano mięso, chleb, wino, a także przekąski, które zbliżone były do naszych obecnych pączków.
Tłusty czwartek. Pączki z parówką to będzie hit!
Drożdżowe ciasto nadziewane było jednak mięsem lub słoniną. Tak! Pierwsze pączki były wytrawne. Dopiero w XVI wieku na bogatych dworach zaczęto podawać ten przysmak w formie słodkiej. A w XVII wieku, gdy zaczęto inspirować się kuchnią francuską, pączki na słodko stały się czymś powszechnym.
W 2023 roku tłusty czwartek przypada na 16 lutego. Wielu z nas już teraz zastanawia się, co przygotować z okazji ostatniego dnia karnawału. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu, możemy Was zainspirować.
Jak już wyżej wspomnieliśmy, w dawnych czasach (gdy tłusty czwartek nie został jeszcze zapożyczony przez chrześcijan) aż do XVI wieku – w polskiej kuchni dominowany przekąski słone. A co byś powiedział na połączenie? Lekko słodkie ciasto z wytrawnym nadzieniem? Mimo, że brzmi odważnie – amatorzy kuchni zachwycają się tym tą kompozycją.
Pączki z parówką: przepis
Oto przepis na pączki z parówkami. Dzięki niemu możesz nie tylko zaimponować swoim gościom, ale i poznać nowe, oryginalne smaki. Do przygotowania ciasta potrzebujemy:
- 2 szklanki mąki
- 25g suchy drożdży
- ½ szklanki cukru
- ½ kostki masła
- 5 jaj (1 całe, 4 żółtka)
- 1 szklanka mleka
- olej
- parówki
Rozpuszczamy masło i łączymy je ze szklanką letniego mleka, cukrem, ubitymi jajami, mąką i suchymi drożdżami. Ciasto musimy wyrobić i odłożyć w misce w ciepłe miejsce, by masa wyrosła. Można dodatkowo przykryć ją ręczniczkiem.
Każdą z parówek należy przekroić na pół. Jeśli korzystamy z 10 parówek, powinniśmy przyrządzić z nich 20 pączków. Każdą z połówki mięsa należy delikatnie obtoczyć masą drożdżową i uformować z niej pączki (będą nieco podłużne, nie okrągłe).
Następnie smażymy je w rozgrzanym oleju, aż się zarumienią i będą dobre. Gotowe.