Mundurowi z kujawsko-pomorskiej KAS już jakiś czas temu namierzyli sklep na bydgoskim Szwederowie. To butik z odzieżą i galanterią damską. Po uzyskaniu pewności, że w środku znajduje się kontrabanda i kwitnie handel zabronionymi towarami, przeprowadzili kontrolę w podejrzanym miejscu.
Ich przypuszczenia okazały się trafne. Znaleziono 5560 paczek. Wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy ukryte były pod ladą sklepową, na zapleczu oraz w samochodzie zaparkowanym przy butiku.
- Pod blatem lady sklepowej i na zapleczu lokalu, funkcjonariusze KAS ujawnili 1060 paczek papierosów różnych marek bez znaków akcyzy oraz 3,5 kg tytoniu bez akcyzy i oznaczeń handlowych. Kolejne 4,5 tys. paczek mundurowi Służby Celno-Skarbowej znaleźli podczas przeszukania samochodu użytkowanego przez właścicielkę sklepu - informuje Bartosz Stróżyński, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy.
W ten sposób Skarb Państwa mógł stracić 130 tysięcy złotych.
Nielegalny towar trafił już do magazynu depozytowego Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Toruniu.
Przeciwko właścicielce lokalu, mieszkance Bydgoszczy funkcjonariusze KAS wszczęli postępowanie karne skarbowe. Grozi jej wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności do lat 3 albo obie te kary łącznie.
Krajowa Administracja Skarbowa ostrzega, że każdy, kto kupuje nielegalne wyroby akcyzowe, naraża swoje zdrowie i życie. Podrabiane papierosy mogą mieć znacznie więcej substancji smolistych, nikotyny, tlenku węgla, ołowiu, kadmu i arszeniku.