Centrum monitoringu

i

Autor: Dawid Olszewski

Bydgoszcz

Akcja policjantów w Fordonie. Łapali pieszych tam, gdzie niedawno zginęła Iga

2024-02-12 8:50

Bydgoska policja i drogowcy wspólnie zorganizowali akcję profilaktyczną. Obserwowali przez monitoring skrzyżowanie w Fordonie, gdzie niedawno doszło do tragedii. Nastolatka wpadła pod tramwaj, nie udało się jej uratować. Policjanci na miejscu dostawali sygnał i łapali pieszych, którzy złamali przepisy.

Bydgoscy policjanci przez dwie godziny łapali pieszych, którzy przebiegali przez pasy na czerwonym świetle. Obserwowali ich przez monitoring na skrzyżowaniu Akademickiej i Kaliskiego w Fordonie.

- Znajdujemy się w centrum zarządzania ruchem, mamy kamery i monitorujmy sytuację na bydgoskich ulicach i skrzyżowaniach. Na kamerach widzimy, jak zachowują się piesi. Tylko w ciągu pół godziny osiem osób przeszło na czerwonym świetle. A to tylko jedno prze1jście, a takich przejść mamy w Bydgoszczy kilkaset - przyznaje Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Zuchwałe zachowanie pieszych w Fordonie nagrał monitoring

Policjanci i drogowcy obserwowali na monitorach szokujące zachowania pieszych.

- Nawet jeśli pieszy przechodzi na czerwonym świetle, to w ogóle się nie rozgląda. Szła dziewczyna ze słuchawkami na uszach, przechodziła na czerwonym świetle i nawet się nie rozejrzała. Po prostu szła przed siebie. To jest straszne, że nawet jak już łamiemy przepisy, to uważamy, że mamy pierwszeństwo - dodaje Okoński.

Piesi w Fordonie nic nie robią sobie z czerwonego światła

Już kilkanaście minut po rozpoczęciu akcji policjanci musieli interweniować.

- W ciągu kilkunastu minut zostało zarejestrowanych kilka wykroczeń popełnionych przez pieszych. To przede wszystkim niestosowanie się do sygnału czerwonego. To karygodne naruszenie, powodujące bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi mł. asp. Przemysław Wójtowicz z Wydziału Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.

W ciągu dwóch godzin trwania akcji policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 12 pieszych.

Paweł Górny z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego w rozmowie z nami tłumaczył, dlaczego piesi podejmują ryzykowne zachowania w tym i innych punktach miasta.

Piesi pod czujnym okiem kamer. Akcja bydgoskiej policji