sport

Po amputacji nic sie nie kończy. Trenują w drużynie Amp Futbolu Zawiszy Bydgoszcz. Są jedną nogą w finale

2025-02-25 15:26

Członkowie sekcji Amp Futbolu Zawiszy Bydgoszcz różni wiele: płeć, wiek, stopień wytrenowanie, miejsce zamieszkania. Łączy ich piłka - to popularne hasło pasuje tu jak ulał. - Ale mamy własne: Jedną nogą w finale - zastrzega szybko Przemysław Nadobny, trener bramkarzy. Ma niesprawną rękę, dlatego stoi na bramce. Piłkarze i piłkarki w polu są po amputacji nóg.

Na boisku Zawiszy Bydgoszcz grają piłkarze i piłkarki po amputacji kończyn. To dla nich więcej niż sport

Amputacja nogi czy ręki to nie przeszkoda w uprawianiu sportu. Udowadniają to piłkarze i piłkarki drużyny AMP Futbol Zawiszy Bydgoszcz. Regularnie spotykają się na boisku, trenują w weekendy, bo w tygodniu każdy z nich ma prace, rodzinę i dom do ogarnięcia, nierzadko wiele kilometrów od Bydgoszczy. Gra na hali o kulach właściwie odpada, więc biegają na zewnątrz w zupełnym oderwaniu od warunków pogodowych, w śniegu także.

- Ta praca w sztabie była duża wykonana,  duża praca klubu, duże nakłady na drużynę. Jesteśmy zespołem, który ma najlepsze warunki w lidze, będę to powtarzał za każdym razem, bo nie ma takiego klubu. Dobrze to wszystko zaczyna funkcjonować i będzie tak działać jeszcze przez wiele lat - cieszy się Przemysław Nadobny, trener bramkarzy.

Bramkarze w amp futbolu to osoby po amputacji dłoni lub całej ręki. Zawodni biegający po boisku są po amputacji nogi. Sport to dla osób po amputacji nie tylko hobby. Treningi mobilizują do wyjścia z domu, gra zespołowa pozwala wyrazić siebie.

- To jest wada wrodzona, całe życie się z tym męczę. Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia, bo mam to od zawsze, nie musiałem się uczyć życia bez nogi na nowo. Sport to dla mnie możliwość wyrażenia siebie, całe życie poruszam się z piłką przy nodze - mówi bydgoski zawodnik amp futbolu Jacek Konieczny.

W marcu 2025 drużyna Amp Futbol Zawiszy Bydgoszcz rozpocznie rozgrywki

Okres przygotowawczy do nowego sezonu rozpoczął się w styczniu. Zawodnicy spotykają się na boisku Zawiszy dwa razy w miesiącu i zapraszają też kibiców.

- Przynależność do drużyny zapewnia mi ruch, mięśnie i stawy się nie zastają, dzięki temu można lepiej funkcjonować. Jakby człowiek siedział w jednym miejscu, nie chciałoby się tyle, ile wtedy, gdy jest się w działaniu. A tak - odżywam, na boisku odrywam się od rzeczywistości. Przebywanie z osobami, które mają podobne urazy i problemy, wspiera na duchu - mówi Gracjan Łochowicz.

Zawodnik amp futbolu kilka lat temu miał poważny wypadek. Jednak od tamtego czasu stara się żyć normalnie, a pomaga mu w tym sport.

- Kombajn zbożowy wciągnął nogę. Dzięki amp futbolowi podniosłem się na duchu, rodzina też wspierała. Trzeba było trochę życie zmienić, ale przyzwyczaiłem się, z czasem wróciłem do tego, co robiłem przed wypadkiem - mówi Gracjan Łochowicz.

Drużyna wciąż jest otwarta na nowych zawodników, można się zgłosić online. 

Trenerem drużyny Amp Futbol Zawiszy Bydgoszcz jest Kamil Kaczmarek

Trenerem drużyny jest Kamil Kaczmarek. Wcześniej pełnił funkcję asystenta trenera Cichosa w trzecioligowym Sokole Kleczew, gdzie współtworzył sztab szkoleniowy na poziomie seniorskiej piłki nożnej. Oprócz pracy z seniorami, prowadził również zajęcia z młodzieżą w Kleczewie.

Ogród Botaniczny w Myślęcinku, czyli zielona perła Bydgoszczy
Bydgoszcz Radio ESKA Google News
Autor:
Test A,B,C z wiedzy o bydgoskich osiedlach. Dlaczego Szwederowo nosi taką nazwę?
Pytanie 1 z 10
Na jakim osiedlu znajduje się popularne Multikino?