Przerażający finał imprezy w Bydgoszczy. Jeden z mężczyzn wpadł do Brdy, a drugi wskoczył za nim

i

Autor: Policja

na sygnale

Przerażający finał imprezy w Bydgoszczy. Jeden z mężczyzn wpadł do Brdy, a drugi wskoczył za nim [FILM]

2024-12-20 15:11

Po piątkowej imprezie (13 grudnia) dwaj bydgoszczanie poszli nad Brdę. Jeden z nich wpadł do wody, a drugi wskoczył, żeby go ratować. Po chwili on sam zaczął wołać o pomoc.

W Brdzie w środku nocy znalazło się dwóch mężczyzn. Policjanci usłyszeli wołanie o pomoc

W sobotnią noc (14 grudnia 2024), około godziny 2.40, policjanci z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście, starszy sierżant Jakub Kleczek oraz sierżant Arkadiusz Krawczyk, patrolowali ulicę Stary Port. Zwrócili uwagę na grupę osób, które kłębiły się tuż nad brzegiem Brdy. Jedna z nich przeszła za murek. Policjanci podbiegli do nich, żeby sprawdzić, co się dzieje.

- Zauważyli, że w wodzie znajduje się dwóch mężczyzn, a jeden z nich woła o pomoc - relacjonuje asp. Krzysztof Bratz z KMP w Bydgoszczy.

Bydgoszczanie wyszli z klubu i poszli nad rzekę. Jeden wpadł do wody

Początek tej historii miał miejsce kilka godzin wcześniej, w jednym z pobliskich klubów. Panowie, zmęczeni imprezowaniem, chcieli usiąść na murku nad rzeką przy ulicy Mostowej. Jeden z nich stracił równowagę i wpadł do wody. Kolega próbował wyciągnąć go z brzegu, ale się nie udawało. Mężczyzna miał coraz większe problemy z utrzymaniem się na powierzchni, więc kolega wskoczył za nim do Brdy, ale nie był w stanie wyjść ani wydostać stamtąd kolegi.

- Na szczęście, funkcjonariusze wspólnie ze świadkami, szybko zdołali wyciągnąć z wody jednego z mężczyzn, który był bezwładny i wyglądał na nieprzytomnego. Na brzegu okazało się, że nie ma z nim kontaktu. Policjanci sprawdzili jego funkcje życiowe. Ze względu na wychłodzenie organizmu puls był słabo wyczuwalny, a oddech płytki. Funkcjonariusze ułożyli mężczyznę w pozycji bezpiecznej oraz udrożnili drogi oddechowe, dzięki czemu wypluł on sporą ilość wody. Policjanci zapewnili mu komfort termiczny i monitorowali funkcje życiowe do czasu przyjazdu wezwanego zespołu ratownictwa medycznego - mówi asp. Krzysztof Bratz.

Drugi mężczyzna o własnych siłach wyszedł z wody. Policjanci wzięli go do radiowozu, aby się ogrzał. Potem odwieźli go do domu.

- Uratowany mężczyzna, w związku z wychłodzeniem organizmu, został przewieziony do szpitala na badania - mówią policjanci.

Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia uratowali topiącego się mężczyznę

Strażacy w żałobie po wypadku na DK 25 pod Bydgoszczą. Zginął emerytowany funkcjonariusz. Galeria.

Gwara kujawsko-pomorska. Te słowa zrozumieją tylko lokalni mieszkańcy. Znasz ich znaczenie?
Pytanie 1 z 15
Czym są "lumpy"?
Bydgoszcz Radio ESKA Google News
Autor: