Do zdarzenia doszło w miniony piątek (30 września) około godz. 20.30. Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali kierowcę samochodu osobowego, który nie reagował na sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu. Dodatkowo, kierujący jechał z włączonymi przez cały czas światłami awaryjnymi.
- Policjanci wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca przyśpieszył i zaczął uciekać – informuje asp. Marta Błachowicz, KPP Aleksandrów Kujawski. - Po kilkunastu minutach zatrzymał się wjeżdżając z dużą prędkością na chodnik. Kiedy podbiegł do niego policjant, zaczął wymachiwać w jego kierunku nożem, a następnie ponownie podjął ucieczkę odjeżdżając samochodem. Pościg zakończył się w Służewie, gdzie kierowca wjechał do przydrożnego rowu.
Wszystko stało się na oczach policjantów, którzy zjechali na pobocze i udali się w kierunku kierowcy. Tuż po zdarzeniu 25-latek został zatrzymany. Wstępne badania potwierdziły, że mężczyzna przez cały czas był pod wpływem amfetaminy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- 25-latek usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji, kierowania samochodem pod wpływem amfetaminy oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej – dodaje asp. Marta Błachowicz.
Decyzją sądu podejrzany trafi do aresztu na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.