Do zdarzenia doszło w piątek, 28 października. O godz. 21:28 do strażaków wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie znajdującym się w Brdzie na wysokości Opery Nova. Miał on wskoczyć do wody i nie wypłynąć na powierzchnię.
- Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej z pobliskiej jednostki, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego – poinformował dziennikarzy st. kpt. Karol Smarz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Ratownicy natychmiast przystąpili do akcji. Mężczyznę udało się wyciągnąć z wody już po kilku minutach. Niestety – nie przeżył. Według wstępnych informacji, denat miał ok. 35 lat. Nie wiadomo było również, z jakich przyczyn wskoczył on do wody.
Okoliczności zdarzenia bada bydgoska policja pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze nie wykluczają żadnego scenariusza. Na chwilę obecną, funkcjonariusze wyjaśnia sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Nic jednak nie wskazuje, żeby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
Policja ustaliła już tożsamość denata – jest to 26-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Do sprawy został zabezpieczony monitoring miejski.