Nie tylko kłują, ale są też piękne i okazałe. W Ogrodzie Botanicznym IHAR w Bydgoszczy można podziwiać ogromną kolekcję kaktusów. Większość jest wyhodowana w Bydgoszczy, ale są też okazy sprowadzone z zagranicy.
Kilkanaście lat temu stworzyliśmy kolekcję kaktusów, a w tym roku powiększyliśmy tę kolekcję i przenieśliśmy ją do nowej szklarni. Tu są okazy, które mają po 20, a nawet 50 lat. Kwitnie nam agawa, aloes. Jest około 2 tysięcy okazów. Są rośliny mniejsze, a nawet takie, które mają po 2-3 metry - mówi Jerzy Balicki, miłośnik kaktusów, który kolekcjonuje te rośliny od pond 50 lat.
To największa kolekcja w regionie
Mamy 170 gatunków kaktusów. Tu raczej są nasze kaktusy typowo polskie, ale jest kilka roślin sprowadzanych z Holandii - przyznaje.
W kolekcji jest też roślina śmiertelnie trująca, a niektórzy mają ją w domu.
Kaktus, który są przepiękny to euphorbia. Trzeba uważać, bo mają silnie trujący sok. Zdarzają się śmiertelne wypadki. Próbowałem przesadzić tę roślinę, kropla wpadła mi do oka i wylądowałem w szpitalu. Lekarz powiedział, że stracę oko, ale po dwóch miesiącach leczenia jakoś widzę - dodaje Balicki.
W szklarni ogrodowej można oglądać około 2 tys. kaktusów. Pracownicy ogrodu chętnie o nich opowiedzą zwiedzającym.