Ferie w Bydgoszczy za nami
Dzieci i młodzież z województwa kujawsko-pomorskiego 3 lutego wrócili do szkół po dwutygodniowych feriach. Przez całe 14 dni laby młodzi bydgoszczanie mogli korzystać z wielu atrakcji w mieście.
Po okazaniu legitymacji uczniowie mogli bezpłatnie korzystać z basenów od poniedziałku do piątku, do godziny 14:00. Do wyboru były pływalnie zarządzane przez Bydgoskie Centrum Sportu, basen przy Pałacu Młodzieży oraz obiekt przy Zespole Szkół nr 5.
Uczniowie mieli także możliwość darmowego korzystania z lodowisk. Darmowe ślizgi oferowane były w wybranych godzinach w dwóch bydgoskich lodowiskach: Torbyd na Łuczniczce oraz lodowisku w Fordonie przy ul. Golloba 7.
Na bydgoskich basenach był spory tłum
Jak informuje miasto, w tegoroczne ferie ponad 8 tysięcy uczniów odwiedziło miejskie baseny, z czego sporą popularnością cieszył się także Torbyd. Uczestników nie zabrakło również podczas warsztatów w Młynach Rothera oraz zajęć organizowanych w Bibliotece na Starym Rynku.
Basen „Czwórka” najpopularniejszą pływalnią w czasie ferii
W czasie ferii z 10 bydgoskich basenów skorzystało ponad 8,3 tys. uczniów. Najwięcej osób odwiedziło basen "Czwórka" przy ul. Stawowej, a tuż za nim znalazły się "Piąta Fala" przy ul. Szarych Szeregów oraz "Aqua Fordon" przy ul. Kromera.
Z kolei z lodowiska na Torbydzie skorzystało 2 tysiące osób. W ciągu całych ferii obiekt cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a przez Torbyd przewinęło się około 30 tys. osób.
Warsztaty w Młynach Rothera
W dniach 20-31 stycznia w Młynach Rothera codziennie odbywały się warsztaty dla uczniów bydgoskich szkół. Każdego dnia tematyka warsztatów była inna, wśród nich były m.in. zajęcia edukacyjne, tworzenie kolaży, animacje oraz budowanie makiety miasta – relacjonuje Adrianna Kwiatkowska z Młynów Rothera. W warsztatach wzięło udział ponad 120 osób, a łącznie Młyny Rothera odwiedziło około 7,5 tys. osób podczas ferii.
- Tradycyjnie już w ferie sporo działo się również w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Witolda Bełzy. - Były warsztaty, eko ferie, czy projekcje filmowe. Na część wydarzeń obowiązywały zapisy i listy chętnych bardzo szybko się wypełniały. Tworzone były listy rezerwowe. Na każdym wydarzeniu frekwencja była bardzo dobra. To tylko pokazało nam, jak potrzeba jest taka oferta i jak wiele osób w taki sposób chce spędzać czas wolny - mówi Joanna Pawłowska, kierownik działu promocji biblioteki – czytamy na stronie bydgoszcz.pl.