- Jazda na torze kartingowym to emocjonujące doświadczenie, łączące adrenalinę z precyzją, dostępne niezależnie od pogody.
- Tor GP Kart w Lisim Ogonie, pod Bydgoszczą, to całoroczny obiekt halowy, zaprojektowany przez utytułowanych rajdowców Marcina Gagackiego i Marcina Bilskiego.
- Oprócz toru, obiekt oferuje balkon widokowy dla kibiców. Dowiedz się, dlaczego warto odwiedzić to miejsce!
Jak się jeździ po torze kartingowym?
Jazda na torze kartingowym to prawdziwa frajda dla miłośników szybkiej jazdy. Na początku dostajesz kask i kombinezon, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Tor jest zwykle kręty i wymagający, więc musisz skupić się na technice jazdy i precyzyjnych manewrach. Silnik kartingowy jest mocny jak na swój rozmiar, co pozwala osiągać dość wysokie prędkości, szczególnie na prostych. Ale największą frajdą jest wjeżdżanie w zakręty - czujesz jak kart się przesuwa, jak trzymasz linię zakrętu i starasz się jak najlepiej wykorzystać każdy moment. To adrenalina i rywalizacja, ale też skupienie i kontrola. Na torze kartingowym czujesz się jak prawdziwy kierowca wyścigowy, nawet jeśli to tylko chwila relaksu i zabawy.
Całoroczny tor kartingowy w Lisim Ogonie – gokarty pod dachem i nie tylko
W Lisim Ogonie, niedaleko Bydgoszczy, działa całoroczny, halowy tor kartingowy GP Kart. Obiekt zapewnia możliwość jazdy niezależnie od warunków pogodowych, co czyni go dostępnym przez cały rok – zarówno dla osób szukających rozrywki, jak i tych zainteresowanych treningiem sportowym.
Ten tor pod Bydgoszczą założyli utytułowani rajdowcy
Tor został zaprojektowany i stworzony przez Marcina Gagackiego i Marcina Bilskiego – doświadczonych zawodników rajdowych i rallycrossowych, wielokrotnie nagradzanych w Polsce i za granicą. Inicjatywa ta jest rozwinięciem ich długoletniej działalności w obszarze motorsportu i poprawy bezpieczeństwa drogowego.
Na terenie obiektu znajduje się nie tylko tor. Dla odwiedzających przygotowano balkon widokowy, z którego można obserwować zmagania kierowców.