biznes

Bankrutuje duża fabryka ekskluzywnych mebli. Skarbówka wyprzedaje nowe sprzęty za bezcen! [ZDJĘCIA]

Fabryka mebli Klose działała w Nowem (woj. kujawsko-pomorskie) od blisko 30 lat. Jeszcze niedawno dawała pracę 200 osobom. O tym, że przestała sobie radzić na polskim rynku, mówiło się od dawna. Najpierw popadła w kłopoty w czasie pandemii, a potem sytuację pogorszyła wojna w Ukrainie. Kolejne pomysły na ratowanie zakładu były jak nieudane próby reanimacji. Teraz jest jasne - pacjent nie przeżył. Lada moment na licytację trafi kilkadziesiąt ekskluzywnych mebli. Będzie je można kupić za bezcen.

Na początku lat 90. niemiecka firma Karla Heinza Klose przejęła trzy państwowe zakłady Pomorskiej Fabryki Mebli. Niemal od razu meble Klose zaczęły być produkowane w Nowem (woj. kujawsko-pomorskie), a także Czersku i Gościcinie (woj. pomorskie).

Spółka ogłosiła, że szuka inwestora, a potem wybuchł pożar

O tym, że w nowskiej fabryce (prowadzi ją spółka Kolekcja Mebli Klose należąca do Grupy Klose) dzieje się źle, mówiło się od dawna. Już podczas pandemii popadła w tarapaty, a sytuację pogorszyła wojna w Ukrainie. W styczniu zeszłego roku w zakładzie wybuchł pożar (nie pierwszy zresztą). Kilka zastępów strażaków walczyło z ogniem ponad 3 godziny. Zapaliła się maszyna do rozdrabniania trocin na pył. Straty wyniosły 120 tys. zł. To stało się krótko po tym, jak spółka poinformowała, że szuka nowych inwestorów. Nie znalazła.

Fabryki mebli Klose w Nowem nie stać było na odprawy dla pracowników

Przez ostatnie lata co jakiś czas lokalne media obiegały informacje o redukcji zatrudnienia. Długi firmy systematycznie rosły, a ostatnią deską ratunku miało być postępowanie sanacyjne (w jego trakcie roszczenia wierzycieli zostają zawieszone). Na nic się to jednak zdało. W czerwcu tego roku produkcja stanęła. Zwolnień grupowych nie było, bo zabrakło pieniędzy na odprawy. Część z 200-osobowej załogi znalazła sobie pracę gdzie indziej. Przez kłopoty Klose nie płaciło nie tylko kontrahentom, zalega też z przelewami do ZUS-u i skarbówki. Trwa postępowanie upadłościowe przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy.

Urząd Skarbowy w Świeciu właśnie ogłosił drugą już licytację mebli z fabrycznego magazynu. Tym razem pod młotek trafiły 83 ekskluzywne meble (komody, stoły, stoliki, szafy, narożniki, kanapy, sofy, fotele, krzesła). Będzie można je kupić za połowę szacunkowej wartości.

Halloweenowa Masa Krytyczna przejechała ulicami Bydgoszczy