Rozpoznała go w domu u swojej matki. Trzy dni wcześniej przebywał w areszcie
W piątek, 11 października, w godzinach przedpołudniowych, policja otrzymała zgłoszenie od mieszkanki gminy Skrwilno. Kobieta poinformowała, że mężczyzna, którego zna, włamał się do domu jej matki i uciekł na jej widok.
- Na miejsce pojechali policjanci, którzy po przeprowadzonych oględzinach ustalili, że sprawca przy pomocy kilofa wyłamał okno, a następnie z wnętrza domu zabrał pieniądze, biżuterię oraz telefon komórkowy o łącznej wartości 7.300 zł. Ponadto przygotował sobie narzędzia elektroniczne, których jednak nie zdążył zabrać z uwagi na powrót zgłaszającej do domu – informuje rzecznik rypińskiej komendy.
Policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała sprawcę
Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych. Okazało się, że to 66-letni mieszkaniec gminy Skrwilno, dobrze znany funkcjonariuszom z wcześniejszych przestępstw.
Okazało się, że senior zaledwie trzy dni wcześniej, opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za inne przestępstwa.
- Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Policjanci przedstawili mu zarzut włamania, uszkodzenia mienia i usiłowania włamania czego dokonał czynem ciągłym w warunkach recydywy. W związku z tym rypińscy policjanci i prokurator wnioskowali do Sądu Rejonowego w Rypinie o jego tymczasowe aresztowanie – dodaje rzecznik komendy w Rypinie.
W niedzielę, 13 października, sąd uwzględnił złożony wniosek i zdecydował, że mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Za popełnione czyny grozi mu kara do 15 lat więzienia.