Zawodniczki z Klubu Akrobatyki Sportowej Akro-Sól Inowrocław mistrzyniami świata. Wywalczyły złoto na Litwie
Zawodniczki Lena Śnieg i Alicja Grabowska z Klubu Akrobatyki Sportowej Akro-Sól Inowrocław na początku maja 2025 wywalczyły tytuły Mistrzyń Świata zdobywając złoty medal w kategorii FIT KIDS WFF - WBBF International. O zwycięstwo podczas World Fitness Championship Ķlaipeda 2025 walczyły z zawodnikami z Polski, Danii, Estonii, Ukrainy i Litwy.
Rodzice Leny Śnieg i Alicji Grabowskiej sami opłacili wyjazd na międzynarodowe zawody. Chcieli spełnić marzenia młodych akrobatek
- Sami sfinansowaliśmy wyjazd, bo udział w międzynarodowych zawodach to było wielkie marzenie naszych córek, zwłaszcza Lenki, która ttrenuje dłużej niż Ala. Szereg mniejszych czy większych sukcesów ma już na koncie, ale pragnęła nabrać doświadczenia właśnie na takiej dużej imprezie sportowej - mówi Joanna Śnieg z Inowrocławia. - Choć początkowo trener nie godził się na ten wyjazd, po wszystkim przyznał, ze było warto i nam pogratulował. Dziewczynki zaprezentowały się na Litwie fenomenalnie. My, jako mamy zrobiłyśmy, co w naszej mocy, by miały tę szansę. Jesteśmy od dążenia do tego, by spełniały się ich marzenia! - dodaje.
Lena Śnieg ma 12 lat, mieszka w Inowrocławiu. Akrobatykę trenuje już 6 lat.
- Ale zaczynała od innej dyscypliny, inspirowana przez babcię, która jest trenerką tańca towarzyskiego i daje lekcje m.in. w przedszkolach, weszła na parkiet, mając 4 lata i trenowała sumiennie przez kilka kolejnych. Aż okazało się, że lekarze podejrzewają skrzywienie kręgosłupa i zalecają zmianę dyscypliny. Wiedzieliśmy, jak ważny jest dla niej ruch, zaczęliśmy wiec szukać alternatywy. I tak w życiu Leny pojawiła się akrobatyka, teraz je wypełnia niemal bez reszty. Ona jest ruchem, cała sobą - opowiada Joanna Śnieg.
Mistrzynie trenują w Inowrocławiu 3 razy w tygodniu po kilka godzin. Poświęcony czas to cena sportowego sukcesu
W klubie dziewczynki trenują w sportowych duetach, ale są też zawodniczki, które występują w trio. Każda z mistrzyń ćwiczy też program indywidualny. Treningi pochłaniają mnóstwo czasu - i dzieci, i ich rodziców. Ala Grabowska ma 8 lat, a trenuje, odkąd skończyła 6 lat. Zaczynała w Żninie, ale rozwija talent w inowrocławskim klubie. A mieszka w Barcinie. Na akrobatykę rodzice posłali Alę, bo zauważyli, że ma do tego dryg i duże pokłady energii do wykorzystania.
- Same dojazdy na regularne treningi 3 razy w tygodniu po 2-3 godziny to już sporo, do tego udział w zawodach. Sporo tego, ale widzę i podczas normalnej pracy w klubie, i podczas zawodów, że są momenty, w których Ala szuka mnie wzrokiem, potrzebuje, by ktoś dodał jej otuchy, może mieć pewność, że zawsze przy niej będę - mówi Edyta Puzio.