opał

i

Autor: Straż miejska w Bydgoszczy

Węgiel za drogi dla mieszkańców Kapuścisk? Niektórzy palili meblami [ZDJĘCIA]

2022-11-03 13:04

Meble w piecu, czarny dym z komina, a co za tym idzie – zanieczyszczenia wprowadzone do atmosfery. Patrol bydgoskiej straży miejskiej zauważył kłęby dymu, które zaprowadziły funkcjonariuszy pod konkretny adres. Tam natomiast, przed posesją znajdował się „opał”. Zobacz zdjęcia.

Choć wiadomo nie od dziś, że w piecu nie wolno palić śmieci – co jakiś czas zdarzają się sytuację, gdzie ktoś zwyczajnie lekceważy ściśle określone przepisy. Szczególnie, gdy cena węgla jest wyższa niż w ubiegłych latach i - gdy musi pozbyć się starych mebli.

Do niecodziennej sytuacji doszło w środę, 5 października około godz. 15:50. Patrol Straży Miejskiej zauważył duże zadymienie wydobywające się z komina jednej z posesji na osiedlu Kapuściska.

- Przy oknach budynku leżały duże ilości odpadów – starych mebli, co mogło wskazywać, że prawdopodobne były one spalane w tym mieszkaniu – informuje straż miejska. - Podczas podjętej interwencji lokator okazał piec kaflowy, który był rozpalony.

W palenisku znajdowało się różnego rodzaju drewno, a w popielniku strażnicy stwierdzili liczne ślady spalonych odpadów komunalnych. Był to przede wszystkim laminat z mebli oraz częściowo stopiony metal.

- Mężczyzna oświadczył, że spala tylko czyste drewno i nie przyznał się do termicznego przekształcania odpadów w piecu – dodaje straż miejska. - W związku z powyższym funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu do analizy. Ponadto przy piecu znajdowała się skrzynka z drewnem, w której znajdowały się ścinki płyt meblowych oraz płyt OSB.

Policjanci eskortowali jelenia w drodze do lasu

Jak informują strażnicy – z uwagi na fakt, iż mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia mandatu, został poinformowany o skierowaniu wobec niego wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.