Wjechał w zaparkowanego opla i próbował uciekać. Łapał go policjant i właściciel auta

i

Autor: mat. policji

wokół nas

Wjechał w zaparkowanego opla i próbował uciekać. Łapał go policjant i właściciel auta

2024-05-29 15:19

Dzielnicowy z Solca Kujawskiego, będący po służbie, zatrzymał mężczyznę, który wsiadł za kierownicę citroena i uderzył w zaparkowanego opla. Wkrótce okazało się, że 32-latek miał 2 promile alkoholu we krwi. Czeka go sprawa sądowa za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Szczegóły poniżej.

W dniu 16 maja tuż po godzinie 23:00, młodszy aspirant Andrzej Kwiatkowski, dzielnicowy z Solca Kujawskiego, będący poza służbą, wracał do swojego domu na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy.

Kiedy zaparkował samochód przy ulicy Czerkaskiej, zauważył, że na pobliskiej ulicy Lelewela kierowca citroena uderzył w zaparkowanego opla. Policjant natychmiast podbiegł do kierowcy, pytając, czy potrzebuje pomocy.

Policjant zrozumiał przyczynę sytuacji, gdy podczas rozmowy z kierowcą wyczuł silny zapach alkoholu. Kiedy zapytał go o spożywanie, mężczyzna przyznał, że pił i chciał tylko pojechać do sklepu. Okazało się, że mieszkaniec powiatu świeckiego nie ma oporów przed prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu.

Dzielnicowy o wszystkim powiadomił dyżurnego bydgoskiej komendy, który na miejsce skierował patrol ruchu drogowego.

W międzyczasie na miejsce zdarzenia przyszedł właściciel uszkodzonego opla, który udzielił pomocy policjantowi, gdyż kierowca citroena próbował odjechać.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 32-latka. Wydmuchał dwa promile. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy.

Dzięki prawidłowej postawie policjanta, kierowca citroena odpowie przed sądem.

Wieczorny Express Jacek Kurski