tv

i

Autor: pixabay/TikTok

Wpadka w TVP? Internauci zauważyli coś dziwnego. Posypały się komentarze

2022-09-30 10:13

Jak donoszą internauci – na kanale TVP2 miało dość w środę do wpadki. W liście programów dostępnej w „telewizyjnej gazecie”, tuż obok pozycji „Barwy Szczęścia” miała pojawić się druga – „K*rwy Szczęścia”. Choć napis rzekomo szybko zniknął z ekranów, internauci zdążyli go uwiecznić. Na TikToku posypały się komentarze.

Zawsze śmieszyły i śmieszyć będą – choć telewizyjne wpadki nie zdarzają się zbyt często, kiedy jednak pojawią się w programie – od razu robi się o nich głośno. Na polskim YouTubie od wielu lat regularnie pojawiają się kompilacje z pomyłkami redaktorów, gości programów, czy nieoczekiwanymi i zaskakującymi sytuacjami.

Niektóre potrafią „rozluźnić” atmosferę nawet, gdy sytuacja wymaga ogromnej powagi. Dla przykładu – kilkanaście lat temu niemałą wpadkę zaliczył ówczesny prezenter „Wiadomości” TVP – Piotr Kraśko. „Ponad 230 tys. ofiar pochłonęło trzęsienie ziemi na Haiti” – zwrócił się do widzów dziennikarz. „W ciągu minety… MINUTY” - poprawił się – „zginęło tam niemal 60 osób”.

„Szyny były złe, a podwozie… też było złe” – ten cytat dziennikarki TVP3 prowadzącej relację na żywo zna chyba każdy. Warto jednak zaznaczyć, że do wpadek na antenie na zawsze dochodzi z winy prowadzących program, realizujących materiały dziennikarzy lub gości zaproszonych do studia. Idealnym tego przykładem jest najnowsza, rzekoma wpadka, o której donieśli internauci.

Włamywali się do domów w całej Polsce. Warszawiaków zatrzymali policjanci z Bydgoszczy

Według relacji TikTokera o pseudonimie Buniek - wszystko miało mieć miejsce w środę (28 września) na kanale TVP2, a dokładniej w telewizyjnej „gazetce”, gdzie zapowiadane są poszczególne programy.

- Jak widzimy o 20.10 miały być „Barwy Szczęścia”, natomiast o 20.40 miały być już „Ku*wy Szczęścia” – pokazuje TikToker. - Ciekawe, czy ktoś stracił już przez to pracę.

Kto odpowiedzialny jest za tę wpadkę? - zastanawiają się internauci. Nie wiadomo, z czyjej winy taki błąd mógł pojawić się na ekranach telewizorów.

- Ja nie zrobię? Potrzymaj piwo! - drwi internauta.

- Też to widziałem i myślałem, że już tak śpiący jestem, że mi oczy wariują – dodaje drugi.

- Ktoś tu chyba stracił pracę – pisze trzeci.

Wielu z internautów w żartobliwy sposób stwierdziło, że być może doszło do „autokorekty” – jest to oczywiście nawiązanie do edytora tekstowego na naszych telefonach, który zmienia wpisywane znaki, by poprawić błędy.

Druga część internautów zastanawia się, czy przypadkiem nie jest to działanie jakiegoś sabotażysty. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie mamy pewności, czy błąd pojawił się z winy stacji. Dodatkowo, program miał być natychmiastowo skorygowany a napis „K*rwy Szczęścia” zniknąć.