Bydgoscy strażacy wydobywali ludzi z kilkudziesięciu wraków na Kartodromie przy ul. Fordońskiej. To widowiskowe ćwiczenia!
Strażacy dali popis swoich umiejętności na terenie Kartodromu (ul. Fordońska 116). Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy zorganizowała Warsztaty Ratownictwa Technicznego, obejmujące głównie działania podczas wypadków komunikacyjnych. Strażacy ustawili kilkadziesiąt wraków pojazdów. Ćwiczyli i próbowali nowych metod. Głównym ich zadaniem było uwolnienie poszkodowanych, a ci byli uwięzieni w rozbitych autach - w najróżniejszych konfiguracjach. Instruktorami byli specjaliści w dziedzinie ratownictwa technicznego z terenu całego kraju, a biorącymi udział w warsztatach - strażacy PSP z Bydgoszczy oraz strażacy OSP z terenu powiatu bydgoskiego.
Strażacy z Bydgoszczy i okolic brali udział w warsztatach. Mieli do uwolnienia ludzi z kilkudziesięciu wraków
- Warsztaty mają na celu to, by pewne rzeczy poznać, doznać albo krzywo coś zrobić, zrobić tak jak się nie robi na co dzień, spróbować, bo zawsze miało się ochotę, a wydaje się, że to nie ma sensu. Warsztaty mają przynosić pewność siebie, czyli jeżeli ktoś pracuje narzędziami do rozcinania karoserii, ale chciałby popróbować nietypowych rozwiązać, to tutaj na tych samochodach może to zrobić i będzie wiedział na przyszłość. Jestem fanem błędów, czyli żeby zdobywać doświadczenie podczas takich warsztatów - mówi Przemysław Rembielak, ekspert ds. pożarnictwa, instruktor ratownictwa technicznego elitarnej grupy Weber-Instructors.
Strażacy mieli do zrealizowania przygotowane wcześniej scenariusze, inne dla poszczególnych stanowisk, w których opisane było zadanie. Dzięki temu nie skupiali się na znanych, niemal rutynowych czynnościach, za to musieli wykazać się kreatywnością i umiejętnością współpracy.
Huki, dym i podejrzani wywlekani z auta. Kontrterroryści z kilku krajów dali w Bydgoszczy pokaz swoich sił. To były widowiskowe ćwiczenia - zobaczcie zdjęcia.
