- Policjanci ze Świecia zatrzymali dwóch mężczyzn poruszających się na hulajnogach elektrycznych pod wpływem alkoholu.
- Jazda hulajnogą elektryczną po spożyciu alkoholu jest wykroczeniem, a kary finansowe mogą sięgać 2500 złotych.
- Hulajnogi elektryczne na naszych drogach, to już codzienność. Wiele osób jednak zapomina, że korzystając z takiego środka transportu, trzeba stosować się do przepisów ruchu drogowego mówiących między innymi o obowiązku zachowania trzeźwości - zauważa kom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu.
Policjanci zwrócili uwagę na dwóch młodych hulajnogistów
Policjanci z Bukowca patrolowali ulice Pruszcza. Zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn jadących hulajnogami elektrycznymi. Zatrzymali ich do kontroli.
- W trakcie rozmowy z kierującymi jednośladami, funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 18-latka ponad 1,6 promila alkoholu, natomiast u 26-latka 0,6 - relacjonuje Joanna Tarkowska. - Obaj nieodpowiedzialni kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi, a ich dalsza jazda została natychmiast przerwana - dodaje.
Co grozi za jazdę hulajnogą elektryczną po alkoholu?
- Jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych.
- Za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Kierowanie rowerem lub hulajnogą w stanie nietrzeźwości to wykroczenie.
- Świeccy funkcjonariusze codziennie sprawdzają stan trzeźwości osób poruszających się jednośladami. Tego rodzaju działania prowadzone są konsekwentnie i bezkompromisowo, niezależnie od pory dnia i natężenia ruchu. Kontrole mają charakter zarówno represyjny, jak i profilaktyczny - podkreśla Joanna Tarkowska.
Inspektorzy eskortowali ulicami Bydgoszczy rodzącą kobietę (WIDEO)