Zaczął się sezon wypalania traw. Bydgoscy strażacy interweniują codziennie. W kraju zginęły już dwie osoby

i

Autor: pixabay, zdjęcie ilustracyjne

wokół nas

Zaczął się sezon wypalania traw. Bydgoscy strażacy interweniują codziennie. W kraju zginęły już dwie osoby

2025-03-28 15:09

Wypalanie traw zbiera śmiertelne żniwo. Strażacy z bydgoskiej komendy interweniują już codziennie. W tym roku w kraju zginęły już dwie osoby. Zaczyna się sezon wypalania traw – mówi Karol Smarz ze Straży Pożarnej w Bydgoszczy. Szczegóły poniżej.

Strażacy codziennie wyjeżdżają do pożarów traw

Codziennie wyjeżdżają do pożarów traw. Z początkiem wiosny strażacy z Bydgoszczy mają pełne ręce pracy. Liczba zgłoszeń w tej sprawie nieustannie rośnie. Niektórzy próbują w ten sposób pozbyć się liści i trawy, inni sądzą, że takie wypalanie użyźnia glebę. To jednak mit – przyznają bydgoscy strażacy.

Pożary lasów i pierwsze ofiary

Od połowy marca strażacy mają pełne ręce pracy. Zarejestrowano już pierwsze pożary lasów. „Niestety, wiążemy to z ingerencją człowieka” – komentuje st. kpt. Karol Smarz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy. W Polsce zanotowano już dwie ofiary śmiertelne w wyniku wypalania traw.

- Statystyka jest nieubłagana i wiemy, że każdy słoneczny dzień będzie wiązał się z kolejnymi interwencjami przy pożarach traw. Także my, jak zawsze, mamy jednogłośny i bardzo ważny apel: nie wypalajmy traw. To naprawdę nie pomaga, nie użyźnia gleby i absolutnie nie wpływa na szybszy przyrost zielonej trawy – mówi st. kpt. Karol Smarz z bydgoskiej straży pożarnej.

Wypalanie traw. Negatywny wpływ na glebę

Działa tutaj tylko reguła kontrastu. Na czarnej glebie łatwiej zauważyć kiełkującą trawę. Wysoka temperatura ognia powoduje zniszczenie warstwy próchnicznej gleby i eliminuje mikroorganizmy, które odpowiadają za jej żyzność. Ponadto, toksyczny dym jest niebezpieczny dla zdrowia ludzi i zwierząt, a zanieczyszczenie powietrza na drogach zwiększa ryzyko wypadków.

- To jest efekt naoczny. Rzeczywiście, pojawi się trochę zieleni, ale wynika to tylko z tego, że mamy czarne, wypalone tło, a te źdźbła, które przeżyły, zaczynają rosnąć. Tworzy się wrażenie nowszej trawy. Jednak gleba traci swoją wartość mineralną i staje się wyjałowiona. Minerały tracą na jakości. Dodatkowo dochodzi do śmierci małych zwierząt, które nie zdążą uciec – wyjaśnia Smarz.

Bydgoszcz Radio ESKA Google News

Wysokie kary za wypalanie traw

Strażacy ostrzegają, że wypalanie traw może wymknąć się spod kontroli i jest śmiertelnie niebezpieczne.

- Pożar rozwijający się na trawie, nieużytkowych terenach czy wysokich trawach może osiągać prędkość do 20 km na godzinę, a nawet więcej. Dla porównania, człowiek biegnąc najszybciej, osiąga prędkość około 15 km na godzinę. Właśnie dlatego to ogromne niebezpieczeństwo. Dodatkowo, podczas takich interwencji często znajdujemy w trawach ciała spalonych zwierząt – dodaje st. kpt. Karol Smarz.

Wypalanie traw to wykroczenie, za które grożą surowe kary. Jeśli pożar spowoduje zagrożenie dla osób lub mienia w wielkich rozmiarach będzie to już przestępstwo.

CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
WERSJA FB_VII Europejskie Forum Rolnicze w Jasionce