Zbigniew Boniek w ostrych słowach o odejściu Probierza z reprezentacji Polski. „Zostawił po sobie ogromny bałagan”

i

Autor: AKPA

Sport

Zbigniew Boniek w ostrych słowach o odejściu Probierza z reprezentacji Polski. „Zostawił po sobie ogromny bałagan”

2025-06-13 8:20

Zbigniew Boniek w ostrych słowach skomentował rezygnację Michała Probierza. Były prezes PZPN nie krył, że spodziewał się takiego obrotu spraw. „Mi go nie szkoda. Sam sobie zgotował taki los” – ocenił w Kanale Sportowym. Szczegóły poniżej.

„Nie było innego wyjścia”

Zbigniew Boniek nie przebierał w słowach po dymisji Michała Probierza. Były prezes PZPN w Kanale Sportowym stwierdził, że rezygnacja była nieunikniona i ostro ocenił chaos panujący w kadrze.

– Wiedziałem, że się tak to skończy. Nie było innego wyjścia. Jak się przekroczy pewne granice, tama zacznie pękać, to muszą być jakieś decyzje – powiedział Boniek w Kanale Sportowym.

Jego zdaniem atmosfera wokół reprezentacji była zbyt napięta, by selekcjoner mógł kontynuować pracę. Odniósł się także do zamieszania informacyjnego i sportowego, które – jak podkreślił – „było totalne”.

„Mi go nie szkoda”

Były prezes PZPN nie ukrywał, że nie współczuje Michałowi Probierzowi.

– Mi go nie szkoda. Michał sam sobie zgotował taki los – stwierdził otwarcie.

Podkreślił również, że porażka z Finlandią miała być momentem przesądzającym.

– Wiedziałem, że porażka z Finlandią to będzie grób dla selekcjonera. To było wiadomo – powiedział. – Można żałować, bo gdy zostawał selekcjonerem, miał inne spojrzenie, inną wizję, ale musi być krytyka tego, co robił, bo zostawił po sobie ogromny bałagan – dodał.

Brak kontaktu z Lewandowskim

Boniek ujawnił kulisy tego, co działo się podczas finału Ligi Konferencji. To właśnie wtedy wyszła informacja, że Robert Lewandowski nie pojawi się na zgrupowaniu.

– Ja widziałem, że wszyscy byli z tego powodu zadowoleni. Nikt tam nie próbował wykonać żadnego kontaktu do Roberta, by go namówić na zmianę tej decyzji. On by ją zmienił, jeśli byłoby widać, że komuś na niej zależy – zaznaczył.

W jego ocenie selekcjoner nie zapanował nad sytuacją wokół zespołu.

– Michał sam sobie przygotował tę sytuację. Było wiadomo, że tylko zwycięstwa mogły pozwolić mu na utrzymanie stanowiska – ocenił Boniek.

Dodał również, że zawodnicy byli bardziej skupieni na zamieszaniu wokół drużyny niż na grze. – Jedynym zawodnikiem, który wypadł pozytywnie w tym meczu – Cash, bo nie rozumiejąc polskiego, nie wiedząc, co się dzieje, był inaczej przygotowany psychicznie – powiedział były prezes PZPN.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: sport.pl

Sonda
Jak oceniasz decyzję o rezygnacji Michała Probierza?
Metamorfoza ogródka PREMIERA!