Radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Osięcin. Mężczyzna poinformował służby, że znalazł przedmiot - jego zdaniem - granat. Na miejsce natychmiast wysłano funicjonariuszy grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Ci natomiast potwierdzili, że znalezisko to granat F1 z czasów II wojny światowej.
W związku z tym, na pole musieli zostać wezwali saperzy z Inowrocławia, którzy zabrali niebezpieczny przedmiot.
Młodszy aspirant Krystian Mrówczyński z radziejowskiej grupy minersko-pirotechnicznej przypomina, że w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch, nie wolno go przenosić, dotykać ani rozbrajać. O tym fakcie należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę Policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i niebezpieczne znalezisko.